AAA
"Będziemy jak Vive!"...
Ciężka praca przynosi efekty
Sobota, 03 listopada 2012r. (godz. 14:39)

Tak mówią młodzi szczypiorniści z Gimnazjum Publicznego w Wąchocku, którzy po raz drugi biorą udział w rozgrywkach Małej Ligi Piłki Ręcznej. W rozegranej 11 października br. rundzie eliminacyjnej, drużyna pod wodzą trenerki Aldony Parki spisała się znakomicie i awansowała do ćwierćfinału.

fot. Gazeta Starachowicka
Nastepna wiadomosc:
ť Kombinat Formy

Poprzednia wiadomosc:
ť Pucharowy horror z happy endem

Uroczyste rozpoczęcie dziewiątej edycji Małej Ligi Piłki Ręcznej odbyło się w jednym z kieleckich liceów. W imprezie udział wzięło wielu szacownych gości, wśród których znaleźli się m.in. dyrektor Departamentu Sportu i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego Jacek Kowalczyk, prezes Świętokrzyskiego Związku Piłki Ręcznej Grzegorz Budziosz, dyrektor Centrum Sportu Politechniki Świętokrzyskiej Stanisław Hojda,wiceprezes KS VIVE Targi Kielce - Marian Urban oraz trenerzy 52 drużyn, które w tym roku rywalizują w małej lidze. Zespół z GP w Wąchocku reprezentowali: trener Aldona Parka oraz kapitan Bartosz Śpiewak. Jednak najwięcej emocji wśród obecnych na uroczystości młodych adeptów piłki ręcznej wzbudziło przybycie zawodników KS Vive Targi Kielce. Grzegorz Tkaczyk, Michał Jurecki i Bartłomiej Tomczak wręczyli kapitanom drużyn piłki dla szkół i pamiątkowe koszulki życząc młodym zawodnikom sportowych sukcesów. Głos zabrała również prezes Fundacji Vive Serce Dzieciom Grażyna Jarosz, która nie kryła zadowolenia z faktu, że Mała Liga Piłki Ręcznej cieszy się tak dużym powodzeniem w województwie świętokrzyskim. W tegorocznej edycji udział bierze bowiem 728 graczy z 52 szkół, którzy rozegrają w sumie 144 mecze. Ich przebieg nadzorują sędziowie ze Świętokrzyskiego Związku Piłki Ręcznej.


Udany debiut

Przypomnijmy, że w zeszłym roku drużyna z Wąchocka zaliczyła udany debiut w rozgrywkach Małej Ligi Piłki Ręcznej. Awansem do ćwierćfinału gimnazjaliści zapewnili sobie miejsce wśród dwunastu najlepszych drużyn w województwie. Fenomenalnie spisujący się wówczas bramkarz Kamil Dąbrowski został wybrany przez sędziów najlepszym bramkarzem VIII edycji MLPR. Natomiast za sportowe zachowanie i postawę na boisku cała drużyna otrzymała Puchar Fair Play Małej Ligi Piłki Ręcznej prezesa Świętokrzyskiego Związku Piłki Ręcznej Grzegorza Budziosza. Zawodnicy UKS Meteor Wąchock dostąpili również nie lada zaszczytu. Podczas uroczystej gali, z okazji zdobycia przez Vive tytułu Mistrza Polski, w imieniu wszystkich biorących udział w Małej Lidze wręczali kieleckim szczypiornistom statuetki.

Pierwszy mecz, emocje i...imieniny

Emocji nie brakowało podczas turnieju eliminacyjnego, który odbył się 11 października w Hali Sportowej w Wąchocku, gdzie o awans do ćwierćfinału walczyły najmocniejsze drużyny z województwa świętokrzyskiego. Zanim jednak pierwsi zawodnicy wybiegli na boisko, prezeski, Fundacji VIVE Serce Dzieciom Grażyna Jarosz i prezes UKS METEOR Wąchock Aldona Parka, dokonały uroczystego otwarcia imprezy, w której uczestniczył także burmistrz Miasta i Gminy Wąchock Jarosław Samela, przewodniczący Rady Robert Janus, Honorowy Sołtys Wąchocka Marek Samsonowski, dyrektor Gimnazjum Czesław Kozłowski, wicedyrektor Gimnazjum Beata Sikorska oraz pracownik Urzędu Miasta i Gminy Wąchock do spraw Oświaty, Promocji i Kultury Anna Gembska. Później parkiet należał już tylko do młodzieży.

W pierwszym meczu z najtrudniejszym rywalem - zwycięzcą Małej Ligi z roku ubiegłego - drużyną z Końskich, przyniósł zwycięstwo gospodarzom 10:5. Taki wynik był konsekwencją świetnej gry obronnej wąchocczan. Kolejny mecz to potyczka ze zwycięzcą rundy eliminacyjnej - Gimnazjum Niepublicznym z Sichowa Dużego. Mecz przegrany trzema bramkami (8:11), ale po pięknej walce i skutecznych, szybkich kontrach przeciwników. Najwięcej emocji przyniósł pojedynek z Gimnazjum Piekoszów. Tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego, kiedy drużyna z Wąchocka była o krok od remisu, jeden ich błąd spowodował przechwycenie piłki przez przeciwnika i zdobycie bramki na kilka sekund przed zakończeniem meczu. Taka sytuacja skomplikowała pozycję gospodarzy w tabeli.

Decydujący okazał się mecz z Gimnazjum Michałów. Pojedynek był wyrównany i ostatecznie zakończył się remisem 10:10. Kiedy drużyna z Michałowa była już o krok od remisu, z opresji ratował "naszych" stojący na bramce Karol Życiński, spisujący się w turnieju bardzo dobrze.

-To dzięki jego postawie nie traciliśmy bramek nawet w beznadziejnych sytuacjach - powiedziała GAZECIE Aldona Parka.

Najbardziej emocjonujące było liczenie decydujących o awansie, małych punktów po remisie Michałowa z Wąchockiem. Jak się okazało, stres był zupełnie zbędny, gdyż gospodarze, jako trzecia drużyna, zagrają po raz kolejny w ćwierćfinałach. Michałów z najlepszym strzelcem turnieju Dawidem Wleciałem (19 bramek) pożegnał się z rozgrywkami do przyszłego roku. Natomiast najlepszym strzelcem z Wąchocka został zdobywca 13 bramek Grzegorz Cichocki.

- Nasza przygoda z piłką ręczną zaczęła się rok temu. Dziś gościliśmy czołowe drużyny z województwa świętokrzyskiego, a mimo to udało się awansować z III miejsca do rozgrywek ćwierćfinałowych. Już teraz jesteśmy w gronie 12 najlepszych drużyn województwa. To bardzo cieszy i motywuje do dalszej ciężkiej pracy - mówi Aldona Parka, trener Gimnazjum Wąchock.

Imprezę należy zaliczyć do bardzo udanych, co potwierdziła Grażyna Jarosz, prezes Fundacji VIVE Serce Dzieciom, która już drugi raz współorganizowała Małą Ligę w gościnnym Wąchocku. Niemała w tym rola Aldony Parki, która w tym dniu była nie tylko trenerką, gospodarzem imprezy, prezesem miejscowego UKS METEOR, ale i ... solenizantką.

- Awans podopiecznych to najwspanialszy prezent imieninowy - mówiła trenerka.

Oglądają Vive nie tylko w telewizji

Jednak piłka ręczna w Wąchocku to nie tylko systematyczne treningi UKS Meteor, starty w zawodach i sparingach, ale też możliwość oglądania na żywo najlepszych szczypiornistów Polski i Europy. Już od trzech sezonów uczniowie wąchockiego gimnazjum regularnie uczestniczą w meczach KS VIVE Targi Kielce. To dzięki fundacji Vive Serce Dzieciom i prezes Grażynie Jarosz mają możliwość kibicowania na żywo najlepszym.

W tym sezonie już trzykrotnie dopingowali swoich faworytów w pojedynkach Superligi z Azotami Puławy, Stalą Mielec oraz podczas rozgrywek Ligi Mistrzów z mistrzem Słowenii Gorenje Velenje. W aktywne kibicowanie włączyła się także GAZETA towarzysząca młodym szczypiornistom podczas dwóch ostatnich wyjazdów.

Obecność na meczach VIVE ma także walor edukacyjny. Młodzież ma okazję z bliska "podglądać" technikę najlepszych piłkarzy ręcznych oraz nabywać wszystkie cechy dobrego kibica. Warto wspomnieć, że doping grupy z Wąchocka może śmiało konkurować ze "wspomaganiem" VIVE przez dwa największe kluby kibica.

Będą walczyć w finale?

Już w listopadzie młodych szczypiornistów czekają "ćwierćfinały", podczas których drużyna z Wąchocka rywalizować będzie z zespołami z Wolicy, Mniowa, Bidzin, Sichowa Dużego i Piekoszowa. Trzymamy kciuki za awans do finału IX Małej Ligi Piłki Ręcznej.

(Kas)

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

REKLAMA