Mistrzostwa Polski K – 1 Rules
Pod patronatem GAZETY
Sobota, 29 maja 2010r. (godz. 17:42)

To będzie iście mistrzowska gala, widowisko, jakiego w Starachowicach jeszcze nie było. Za dwa tygodnie zjadą do nas prawdziwe sławy polskiego kickboxingu. Będzie m.in. Marek Pawłowski, dziewięciokrotny zawodowy mistrz świata, który pokonał samego Dona „The Dragona” Wilsona, a także Mirek Okniński, jeden z najbardziej cenionych trenerów w Polsce, szkoleniowiec Mariusza „Pudziana”. Na ringu można będzie zobaczyć też panie, a wśród nich Kamilę Bałandę, najbardziej utytułowaną polską zawodniczkę w kickboxingu, Muay Thai. Szykuje się więc wspaniałe show dla widzów o mocnych nerwach.

Zwycięzca każdej kategorii wagowej automatycznie wchodzi do reprezentacji i jedzie na mistrzostwa Europy, a także świata. Czeka więc fanów sztuk walki prawdziwe święto. Organizatorzy spodziewają się ponad 200 uczestników z całego kraju.


Jak na razie zgłoszonych zostało ok. 150 zawodników z blisko trzydziestu klubów sportowych. Na specjalnie uruchomionej stronie internetowej: www.starachowice.kibo.pl można na bieżąco śledzić przygotowania do zawodów, w tym ilość i nazwiska zawodników, jacy pojawią się na ringu. Z pewnością będzie na co popatrzeć.

Coś dla laików


Nawet ci, którzy nie mają z tą dyscypliną za wiele wspólnego, mogą liczyć na wspaniałe widowisko. Kickboxing to sport walki, łączący techniki bokserskie z nożnymi. Istnieje wiele formuł „lekki” Semi- i Light-Contact, cięższy Full-Contact oraz najcięższe - kickboxing Low-Kick oraz Muay Thai (boks tajski). Z myślą o kibicach, telewizji i w celach komercyjnych powstała w ostatnich latach też formuła „K-1”.

Japońscy wojownicy i menadżerowie zmieszali przepisy klasycznego kickboxingu z boksem tajskim i pozwolili na pojedyncze kopnięcie kolanem, jednak zabronili używania łokci i walki w zwarciu. Ta kickboxerska mieszanka zdominowała gale zawodowe ostatnich lat, skupiając setki tysięcy kibiców oraz tworząc z najlepszych wojowników prawdziwe gwiazdy.

Popularność dotyczy także amatorskiej formuły, zwanej „K-1 Rules”, gdzie dzięki ochraniaczom i restrykcyjnym przepisom walka jest bezpieczna i dostępna praktycznie dla wszystkich - nie tracąc na swej widowiskowości.

I właśnie takie walki będzie można obejrzeć w Starachowicach. Zarówno K-1, jak i wszystkie „ciężkie” sporty ringowe - to trening charakteru i ciała. Adrenalina towarzysząca walce, sportowe emocje czy wieloletni trud treningu oddziela prawdziwych wojowników od reszty ludzi.

Warto wspomnieć o kobietach, które pokazując zaciętość i umiejętności nadają imprezom takim jak Mistrzostwa Polski - dodatkowego smaku. Jedną z nich będzie z pewnością Kamila Bałanda, znajdująca się w gronie najbardziej utytułowanych polskich zawodniczek w Kickboxingu, Muay Thai.

Swoimi tytułami mogłaby obdzielić co najmniej kilka innych osób, dla których każdy z tych sukcesów byłby życiowym. Mistrzyni świata, zdobywczyni Pucharu Świata, medalistka Mistrzostw Europy z ogromem sukcesów krajowych i Mistrzyni Polski (2009) w boksie! A teraz będzie można zobaczyć ją także u nas.

W hali przy ul. Jana Pawła II pojawią się praktycznie wszyscy najlepsi reprezentanci Polski, zapewnia Marek Jasiński, trener starachowickiego „Dragona”. Oprócz mistrzostw seniorskich, rozegrane zostaną także Mistrzostwa Polski Kickboxing Low-Kick Juniorów, czyli pełny kontakt z dozwolonymi wszystkimi kopnięciami, zarówno wysokimi, jak i niskimi, ale bez kolan.

Nadzieja Starachowic

Starachowicki klub będzie reprezentowało jedenastu zawodników: pięciu juniorów i sześciu seniorów.

- Nasz najlżejszy zawodnik w juniorach to Krystian Wiącek, który wystąpi w kategorii 57 kg – mówi trener Jasiński.

W kategorii 67 kg można będzie zobaczyć Krystiana Marczaka. Karol Pater pokaże się w kategorii 71 kg, a Jakub Iwan powalczy w kat. 81 kg.

- Będziemy mieć też jedną zawodniczkę wśród juniorek, Olę Seweryn – dodaje trener. – Wystartuje w kategorii 60 kg.

W formule K1 zmierzą się Emil Jankiewicz i Radosław Demczur (w kat. 71 kg), Krzysztof Przybylski (kat.75 kg), bogato utytułowany Dawid Kasperski (kat. 81 kg) oraz Kamil Lewandowski (kat.86 kg). A Joanna Walkiewicz jest naszą nadzieją na zwycięstwo w kat. 56 kg wśród seniorek.

Z pewnością spróbuje sięgnąć po złoto, zwłaszcza, że będzie to jej taki pożegnalny występ. Joasia zaczynała w Dragonie, ale od dwóch lat studiuje w Kielcach. To będą ostatnie zawody, na których pojawi się w barwach Starachowic. Ma już dość duże osiągnięcia z mistrzostw Polski. Zdobyła ponad 10 medali, w tym brązowy na Pucharze Świata.

- Jest to jedna z czołowych zawodniczek, która w różnych formułach walki klasyfikuje się w pierwszej trójce – mówi jej trener. – Naprawdę twarda – dodaje.

Podobnie wypowiada się na temat Dawida Kasperskiego, który zdobył już wicemistrzostwo świata. Tym razem czeka go jednak trudna rywalizacja, bo w jego kategorii wagowej zgłoszono już piętnastu zawodników, a lista jest przecież ciągle otwarta.

- Wiele zależy od losowania – mówi M. Jasiński. – Bo jeśli w pierwszej walce trafi się na najlepszego zawodnika, automatycznie zmniejsza to szanse na wejście do grupy medalowej. Dawid już po raz drugi wystartuje jako senior. W zeszłym roku zakończył sezon z dwoma medalami: brązowym i srebrnym z mistrzostw Polski. Liczę na niego, bo to bardzo twardy i doświadczony wojownik.

Wśród juniorów niespodziankę może zgotować nam Ola Seweryn, dla której występ na mistrzostwach będzie prawdziwym debiutem. Czerwcowa batalia okaże się najważniejszym sprawdzianem jej formy.

- Mamy nadzieję na pięć medali, choć pewnie nie będzie łatwo – mówi trener „Dragona”.

Liczą na kibiców

Dlatego przyda się doping.

- Liczymy na wsparcie mieszkańców, których już dziś serdecznie zapraszamy do hali sportowej w sobotę i niedzielę, 12 i 13 czerwca – mówi. – Z pewnością będzie na co popatrzeć.

W niedzielę, od godz. 14.30 planowane są walki finałowe, a dla kibiców przeprowadzony zostanie też pokaz MMA (mieszanych sztuk walki). Na ringu zobaczymy prawdziwe sławy.

- Walki będzie prowadził Mirek Okniński, który jest trenerem m.in. Mariusza Pudzianowskiego – zapowiada M. Jasiński. – To jeden z najbardziej cenionych trenerów w Polsce.

Będzie też Marek Piotrowski, prawdziwa legenda polskiego kickboxingu, dziewięciokrotny zawodowy mistrz świata w tej dyscyplinie i – póki co – nasza największa gwiazda rangi światowej, bo swoje walki staczał m.in. w USA. Głośno o nim zrobiło się po zwycięstwie odniesionym nad niepokonanym kickbokserem Markiem Roufusem, ale prawdziwą sławę przyniosła mu wygrana z Donem „The Dragonem” Wilsonem. Pasjonująca, 12-rundowa walka, na zawsze zapisała się w historii światowego kickboxingu.

Fenomenalne kombinacje bokserskie, szybkie, zaskakujące backfisty i mocne kopnięcia zapewniły Piotrowskiemu wygraną na punkty, sławę i nazwisko, które było wtedy na ustach wszystkich. W swojej karierze stoczył ponad 80 walk, z czego tylko dwie były przegrane. Zaczął także boksować i był w pierwszej dziesiątce wagi półciężkiej. A teraz można będzie zobaczyć tę żywą legendę w naszych Starachowicach.

Oprócz pokazów walk, będą też konkursy z nagrodami, o które zatroszczył się Klub Sportowy „Dragon”, współpracujący z Urzędem Miasta Starachowice oraz Polskim Związkiem Kickboxingu. Patronat medialny nad całą imprezą objęła nasza GAZETA. Dlatego z tym większym zapałem zachęcamy do udziału w niej, wstęp jest wolny. Szczegółowy harmonogram imprezy jest na oficjalnej stronie internetowej zawodów - www.starachowice.kibo.pl Serdecznie zapraszamy!

(An)