AAA
Porażka z Górnikiem
Ponowny spadek formy w końcówce
Niedziela, 20 czerwca 2010r. (godz. 12:46)

W zaległym meczu z Górnikiem Wieliczka piłkarze Juventy-Perfopol mieli zrewanżować się tej drużynie za porażkę na inaugurację, a dość niespodziewanie przegrali 1:2.

fot. Gazeta Starachowicka
Nastepna wiadomosc:
ť Srebrne muszkieterki

Poprzednia wiadomosc:
ť Młodzi na korcie

*Juventa-Perfopol Starachowice – Górnik Wieliczka 1:2 (0:0). Bramki: 0:1 Banaś (53), 1:1 Pastuszka (60), 1:2 Pastuszka (69-samobójcza).


Juventa-Perfopol: Wróblewski – Stępień, Płusa (74. Kupczyk), Sado, Pastuszka, Ryński (58. Kidoń), Wójtowicz (74. Wójcik), Drej, Gruszczyński, Tobiszewski (46. Pyszczek), Anduła. Trener: Arkadiusz Bilski.

Górnik: Juszczyk - Staszewski, Domoń, Zajda, Ślęczka (63. Dziedzic), Liput, Banaś (53. Nędza), Małajowicz, Kapusta (46. Filipowski), Blecharski (77. Kornio), Pazurkiewicz. Trener: Maciej Musiał.

Wydawało się, że po przełamaniu w Kajetanowie (zwycięstwo 3:1) piłkarze Juventy-Perfopol wrócili już na właściwe tory i w meczu ze słabym Górnikiem Wieliczka zgarną komplet punktów. Tym bardziej że jesienią Górnik na inaugurację III ligi rozgromił podopiecznych Arkadiusza Bilskiego aż 5:0 i starachowiczanie pałali żądzą rewanżu. Przed samym spotkaniem okazało się, że z powodu urazu zagrać nie może podstawowy obrońca Bartosz Gębura, a za kartki pauzował jeszcze Karol Kopeć. Ale te osłabienia nie tłumaczą słabej postawy beniaminka.

W pierwszej połowie nasi rywale zupełnie nie zagrozili bramce Wróblewskiego, ale i starachowiczanie grali ospale. Kilka prób strzałów z dystansu nie przyniosło rezultatu, jak w przypadku Łukasz Gruszczyńskiego, którego strzał wylokował jeden z obrońców, czy Dariusza Anduły, kiedy skuteczną interwencją popisał się Juszczyk.

W przerwie spotkania zapewne padło kilka męskich słów, bowiem w pierwszych minutach po wznowieniu gry starachowiczanie zagrali bardzo agresywnie, ale... prowadzenie po pierwszej akcji zdobyli goście. Podopieczni Arkadiusza Bilskiego na zbyt wiele pozwolili rywalom, którzy rozpoczęli kontrę prawą stroną boiska, a zamykający akcję Michał Banaś umieścił piłkę w siatce.

Odpowiedź naszych graczy była niemal błyskawiczna. Do dośrodkowania z rzutu rożnego Gruszczyńskiego najwyżej wyskoczył doświadczony Maciej Pastuszka i precyzyjnym uderzeniem głową umieścił piłkę w siatce. Niestety, z remisu długo się nie cieszyliśmy. Piłkarze Górnika po kolejnej kontrze mocno wstrzelili piłkę w pole karne, a Pastuszka interweniował tak niefortunnie, że głową skierował ją do własnej bramki.

Mimo to starachowiczanie mogli jeszcze doprowadzić do wyrównania, a nawet pokusić się o komplet punktów. Jednak w krótkim odstępie czasu dwóch bardzo dobrych okazji nie wykorzystał Łukasz Pyszczek, dwukrotnie trafiając w bramkarza w sytuacji sam na sam.

Kocówka rundy wiosennej do złudzenia przypomina ostatnie mecze z jesieni, jak i finisz dwóch rund w poprzednim sezonie, kiedy to drużyna zupełnie zgubiła formę i seryjnie przegrywała mecze.

Tabela III ligi


1. Puszcza Niepołomice 31 61 55–26
2. Garbarnia Kraków 31 57 49–33
3. Hutnik Kraków 31 55 73–38
4. Unia Tarnów 31 54 49–38
5. Dalin Myślenice 31 52 60–41
6. Juventa-Perfopol St-ce 31 50 47–42
7. Orlicz Suchedniów 30 49 45–33
8. Nida Pińczów 30 48 40–37
9. Kmita Zabierzów 31 48 49–38
10. Wierna Małogoszcz 31 47 33–26
11. Czarni Połaniec 31 44 44–36
12. Naprzód Jędrzejów 31 43 50–50
13. Górnik Wieliczka 31 41 57–57
14. Beskid Andrychów 30 39 50–58
15. MZKS Alwernia 30 30 24–39
16. Lubrzanka Kajetanów 31 25 25–78
17. Glinik Gorlice 31 21 25–60
18. Hetman Włoszczowa 31 16 25–70


Marcin Pokrzywka

REKLAMA