fot. Gazeta Starachowicka

Dom Pomocy Społecznej im. Sue Ryder w Kałkowie – Godowie (gmina Pawłów) świętował dekadę istnienia. Mieszkańcy oraz personel placówki dzielili radość z tego wydarzenia z licznymi gośćmi zaproszonymi 7 września br.

fot. Gazeta Starachowicka

Organizacja wspomogła finansowo budowę domu, który z tej racji przyjął imię brytyjskiej filantropki. Ona sama odwiedziła Kałków – Godów jeszcze przed budową ośrodka w 1996 roku. Wyraziła wówczas życzenie, by w sąsiedztwie sanktuarium powstała placówka stworzona przez jej fundację.

Zasłużone dla powstania domu postaci przywołał jego dyrektor Ryszard Pawłowski. Podkreślił też, że ważnym aspektem istnienia placówki jest panująca tu atmosfera.

- Wyrazem tego domu są nie tylko budynki, ale przede wszystkim wymiar duchowy – mówił w czasie oficjalnego rozpoczęcia uroczystości poprzedzonych mszą świętą w kałkowskim sanktuarium.

Na zorganizowane w plenerze na tyłach ośrodka spotkanie zaproszenie przyjęło bardzo wielu gości. Wśród nich m in. poseł Krzysztof Lipiec, starosta Andrzej Matynia z członkiem zarządu powiatu Waldemarem Wroną, kierownik Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie Wiesław Daszkowski, wójt gminy Pawłów Ignacy Gierada, pierwsza dyrektor placówki - jubilatki Jadwiga Węgrzecka, a także reprezentanci Departamentu Spraw Społecznych Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach i kierownictwo podobnych placówek opiekuńczych z terenu naszego powiatu.

Nie mogło także zabraknąć księdza Czesława Wali, człowieka o wielkim sercu dla osób wymagających szczególnej pomocy: starszych, chorych, niepełnosprawnych.

- 10 lat poświęcenia zbudowało w tym miejscu pomnik miłości. Sprawy kierowane humanitaryzmem wydają błogosławione owoce – powiedział kapłan.
Powitania licznych uczestników jubileuszu, dziękowanie tym szczególnie zasłużonym, odbieranie w rewanżu gratulacji i upominków wypełniły gros części oficjalnej. Jej uzupełnieniem były także przytaczane przez dyrektora Pawłowskiego fragmenty z 10 -letniej historii placówki, której początki sięgają 22 grudnia 2000 roku.

- W tym dniu przyjęto pierwsze mieszkanki, a personel pod kierunkiem pani Jadwigi spieszył się z przygotowaniami do pierwszej Wigilii – wspominał.

Dwie podopieczne z tego grona zostały wyróżnione w szczególny sposób. Staruszki otrzymały kwiaty i specjalne życzenia od dyrektora. Po części artystycznej przygotowanej przez pensjonariuszy uczestnicy zwiedzili placówkę, a na końcu spotkali się na poczęstunku.

(iwo)

Dołącz do grona fanów Portalu Wirtualne Starachowice na Facebooku!