W pierwszą rocznicę katastrofy smoleńskiej 10 kwietnia 2011 roku w Panteonie Pamięci Narodu Polskiego przy kościele p.w. Wszystkich Świętych odsłonięto tablicę poświęconą 96 ofiarom tej tragedii, w tym parze prezydenckiej Lechowi i Marii Kaczyńskim.

fot. Gazeta Starachowicka

- Starachowice są jednym z wielu miejsc w naszym kraju, gdzie dziś bije serce Polski. Głęboko w sercu mamy słowa Sługi Bożego Jana Pawła II, że naród który traci pamięć, przestaje być narodem - mówił działacz PiS Andrzej Pruś.

- Przywołujemy pamięć o tych, którzy zginęli pod Smoleńskiem, na „nieludzkiej ziemi”, w czasie pielgrzymki do Katynia, by zaświadczyć o nie do końca wyjaśnionej sprawie z polskiej historii - dodał poseł Lipiec.

Parlamentarzysta odczytał specjalny list do starachowiczan autorstwa Jarosława Kaczyńskiego. Brat tragicznie zmarłego prezydenta RP podziękował w nim naszemu miastu za liczne i szybko okazane dowody pamięci o uczestnikach feralnego lotu do Rosji 10 kwietnia 2010 roku na obchody ku czci ofiar zbrodni katyńskiej.

Wymienił Dąb Lecha Kaczyńskiego posadzony w kilka dni po wypadku samolotu prezydenckiego na terenie Sanktuarium Matki Boskiej Bolesnej w Kałkowie - Godowie i odsłonięte w tym samym czasie oratorium pamięci wszystkich ofiar smoleńskich oraz Apele Smoleńskie obchodzone 10 dnia miesiąca pod starachowickim Krzyżem Katyńskim.

Końcowym akcentem uroczystości było odsłonięcie przez posła Lipca i poświęcenie przez księdza Domańskiego tablicy upamiętniającej ofiary wypadku pod Smoleńskiem. Jej autorami są Leszek Dróżdż i Sylwester Kiełek.

(iwo)