Mecz MKS STAR Starachowice z Zorzą Tempo Pacanów
fot. Marcin Słoka

Star Starachowice zremisował w roli gospodarza 1-1 z Zorzą Tempo Pacanów. Bramkę dla starachowiczan zdobył Łukasz Ochocki. Warto dodać, że był to ostatni mecz Staru w Starachowicach w rundzie jesiennej.

Mecz MKS STAR Starachowice z Zorzą Tempo Pacanów
fot. Marcin Słoka

Mecz MKS STAR Starachowice z Zorzą Tempo Pacanów
fot. Marcin Słoka

Mecz MKS STAR Starachowice z Zorzą Tempo Pacanów
fot. Marcin Słoka

Mecz MKS STAR Starachowice z Zorzą Tempo Pacanów
fot. Marcin Słoka

Mecz MKS STAR Starachowice z Zorzą Tempo Pacanów
fot. Marcin Słoka

Zobacz:
ť zdjecia w galerii [7]

Nastepna wiadomosc:
ť Juventa Perfopol pokonała Janinę Libiąż(zdjęcia)

Poprzednia wiadomosc:
ť Modernizacja stadionu utknęła

Star: Myszka – Krawczyk, Janiak, Pocheć, Michalczyk, Mikos(89. Kwiecień), Kończak, Jezulin(84. Wójtowicz), Chodniewicz, Ochocki, Orczyk(93. Kot).

Trener: Rafał Lipiński

Sobotnie spotkanie było meczem „za 6 punktów”, bo zmierzyły się ze sobą drużyny, które dzieliły zaledwie 4 punkty. Star zajmował przed tym meczem 3. miejsce, a Zorza 4. lokatę w tabeli. Niewielka różnica między zespołami uwidoczniła się również na boisku, gdyż spotkanie było wyrównane i oba zespoły mogły przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.

Pierwszą dobrą okazję w tym meczu miał w 13. minucie Łukasz Ochocki, ale jego lob poszybował wysoko nad bramką. W następnej sytuacji wykazał się lepszą skutecznością i za sprawą jego trafienia Star w 33. minucie objął prowadzenie. Z pola karnego uderzył Orczyk, piłka odbiła się od słupka, a pierwszy dopadł do niej Ochocki i pokonał starającego się jeszcze interweniować Reczka.

Goście od razu starali się wyrównać i niewiele zabrakło, by udało im się to już w 35. minucie spotkania. Najpierw piłkę z linii bramkowej wybił po rzucie rożnym obrońca Staru, a chwilę później strzał z rzutu wolnego otarł się o górną siatkę bramki Arkadiusza Myszki.

W doliczonym czasie gry mogła paść bramka na 2-0, ale dwukrotnie starachowiczanom zabrakło do szczęścia dosłownie milimetrów. Najpierw świetny lob zawodnika Staru wylądował na poprzeczce bramki Zorzy, a chwilę później Ochocki uderzył głową tuż obok słupka.

Kolejną doskonałą okazję starachowiczanie mieli w 60. minucie spotkania. W sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Orczyk, został zatrzymany przez golkipera, jednak zdołał dograć piłkę do kolegi z zespołu. Ten z kolei wrzucił ją w okolice linii pola karnego, gdzie przyjął ją Zięba, jednak nie trafił do pustej bramki.

Od tej pory groźnie atakowali jedynie gracze Zorzy Tempo. W 70. minucie groźne uderzenie z pola karnego zablokowali obrońcy Staru, a 5 minut później czerwoną kartkę obejrzał Michał Michalczyk. Sfaulował on tuż przed polem karnym wychodzącego na czystą pozycję zawodnika Zorzy i od tej pory Star musiał grać w dziesiątkę.

W 79. minucie goście zdołali doprowadzić do wyrównania. Przy dalekiej wrzutce w pole karne Adrian Śmiech uprzedził golkipera Staru i bezbłędnie umieścił ją w siatce bramki gospodarzy. Do końca spotkania Zorza starała się raczej utrzymać stosunkowo korzystny rezultat, a Star nie był w stanie skonstruować groźnej akcji, wobec czego spotkanie zakończyło się remisem 1-1.

Marcin Słoka