Juventa Starachowice zremisowała na wyjeździe z Granatem Skarżysko 0:0. Po raz pierwszy w tym sezonie na boisku pojawił się najlepszy napastnik Juventy, Dariusz Anduła.

Mecz Juventy Starachowice z Granatem Skarżysko
fot. Karol Gorzkowski

Mecz Juventy Starachowice z Granatem Skarżysko
fot. Karol Gorzkowski

Mecz Juventy Starachowice z Granatem Skarżysko
fot. Karol Gorzkowski

Mecz Juventy Starachowice z Granatem Skarżysko
fot. Karol Gorzkowski

Zobacz:
ť zdjecia w galerii [13]

Nastepna wiadomosc:
ť W środę Juventa Starachowice zmierzy się z Naprzodem Jędrzejów(VIDEO)

Poprzednia wiadomosc:
ť Zapraszamy na powietrzną bitwę!

Juventa: Wróblewski, Korona, Gębura, Senderowski, Płusa, Kwiecień, Wójtowicz, Gruszczyński, Kopeć (84. Janik), M. Kalista, Stawiarski (71. Anduła).

Żółte kartki: Michał Kołodziejczyk, Mikołajek (Granat) - Gębura, Sendrowski, Kopeć, Płusa (Juventa).

Sędziował: Szymon Ubożak (Kielce).

Widzów: 800.

W niedzielnej 2. kolejce III ligi małopolsko-świętokrzyskiej spotkały się ze sobą zespoły zajmujące dwa pierwsze miejsca w tabeli. Spodziewano się zatem wyrównanego spotkania, co potwierdził przebieg meczu. Pierwsi do głosu doszli jednak gospodarze, a dokładniej doskonałą okazję do zdobycia bramki miał już w 4. minucie Przemysław Ryński, jednak fatalnie przestrzelił mając przed sobą wyłącznie Tomasza Wróblewskiego.

Obie drużyny nie miały w dalszej części spotkania zbyt wielu okazji do zdobycia bramki. Po stronie Juventy groźnie dośrodkował Mirosław Kalista, jednak obrońcy w ostatniej chwili powstrzymali Karola Kopcia. Podobna sytuacja miała miejsce kilka minut później, kiedy to defensor Juventy w ostatniej chwili zablokował Sławomira Jedynaka. Bardzo dobra okazja nadarzyła się temu zawodnikowi także w 26. minucie, kiedy to Krystian Płusa nie zdołał przerwać dośrodkowania, a niepilnowany Jedynak uderzył głową tuż obok bramki.

W drugiej połowie spotkania tempo gry było zauważalnie słabsze, co spowodował ukrop panujący od początku pojedynku na stadionie Granatu. Najlepsze okazja dla Juventy i Granatu mieli odpowiednio Dariusz Anduła i Grzegorz Tobiszewski. Anduła sprytnie uderzył z pierwszej piłki tuż obok słupka, natomiast Tobiszewski uderzył minimalnie niecelnie zza pola karnego.

Następne spotkania Juventy to mecz przed własną publicznością z Naprzodem Jędrzejów. Serdecznie zapraszamy na ten pojedynek wszystkich kibiców. Warto dodać, że na widzów czekają w tym dniu bardzo atrakcyjne nagrody rzeczowe, o czym można dowiedzieć się więcej w artykule Konkurs dla kibiców Juventy

Marcin Słoka

Dołącz do grona fanów Portalu Wirtualne Starachowice na Facebooku!