AAA
Wędkarz utonął
Żywego nie znaleźli
Wtorek, 09 marca 2010r. (godz. 22:21)

Zwłoki 39 – letniego mężczyzny, który zaginął dwa tygodnie temu, znalazła mieszkanka gminy Brody.

fot. Gazeta Starachowicka
Nastepna wiadomosc:
ť Nasi na drugim miejscu

Poprzednia wiadomosc:
ť Kadra coraz szersza

Nie wiadomo, jak długo mężczyzna przebywał w wodzie i w jaki sposób się w niej znalazł. Po raz ostatni widziano go żywego 19 lutego br. 39- letni starachowiczanin wybrał się z kolegą na ryby, nad zalew w Brodach. Ok. godz. 15.00 oznajmił, że kończy wędkowanie i oddalił się w niewiadomym kierunku.


Do domu jednak nie wrócił. Zaniepokojona rodzina zgłosiła zaginięcie policji i zarządzono poszukiwania, w których wzięli udział także nurkowie i strażacy. Przeczesywano okolice tamy i tereny wzdłuż rzeki. Bez skutku. Dopiero w miniony piątek ok. godz. 17.00 na jego ciało natknęła się spacerująca tam kobieta.

- Zwłoki leżały na brzegu w odległości ok. 1 km od tamy – poinformował Kamil Tokarski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach.

(An)

REKLAMA