AAA
Wzrosła kadra magazynierów, wózkarzy i operatorów obrabiarek
180 młodych specjalistów gotowych do podjęcia pracy
Sobota, 05 czerwca 2010r. (godz. 19:35)

Uczniowie Zespołu Szkół Zawodowych nr 2 i nr 3 w Starachowicach zdobyli nowe, poszukiwane na rynku zawody nie płacąc za to ani złotówki. O pieniądze postarał się Ośrodek Rzeczoznawstwa i Postępu Technicznego Stowarzyszenia Inżynierów i Mechaników Polskich oddział w Starachowicach (SIMP - ZORPOT) wnioskując z powodzeniem o środki z Europejskiego Funduszu Społecznego na program „Dodatkowe atrakcyjne zawody szansą dla młodzieży”.

fot. Gazeta Starachowicka

SIMP – ZORPOT ma już doświadczenie w ubieganiu się o dotacje z unijnego źródła. Przykładem są dwa pomyślnie zrealizowane projekty z EFS, dzięki którym kwalifikacje zawodowe podwyższyło prawie 900 mieszkańców województwa świętokrzyskiego.


W minionym roku w orbicie zainteresowania SIMP - ZORPOT znaleźli się uczniowie starachowickich szkół zawodowych. Było to zbieżne z ideą działalności placówki. Jak podkreśla dyrektor SIMP - ZORPOT inż. Jan Pudło szerzenie wiedzy technicznej w społeczeństwie, a szczególnie wśród jego młodych przedstawicieli, ośrodek ma zapisane w swoim statucie.

- Od dawna staraliśmy się o podejmowanie działań w tym zakresie. Dlatego, gdy Świętokrzyskie Biuro Rozwoju Regionalnego w Kielcach ogłosiło konkurs na pozyskiwanie pomocy z Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki wymyśliliśmy projekt udzielający młodzieży wsparcia w formie bezpłatnych kursów na zawody cenione na rynku nie tylko starachowickim.

Chodzi o kierowców obsługujących wózki jezdniowe (zajęcia dla 120 osób), operatorów obrabiarek sterowanych numerycznie CNC (30 osób) i pracowników do kompleksowej obsługi magazynów (również 30 osób). Ten ostatni kurs składał się z dwóch części: obsługa wózka widłowego i programu komputerowego pomocnego do prowadzenia magazynów – wylicza inżynier.

- Nasze zainteresowanie pozyskaniem środków wynikło też z faktu, że często jeździmy na szkolenia z funduszy europejskich i zauważyliśmy, że nie ma zbyt wielu chętnych do skorzystania z pomocy w ramach działania 9.2 programu Kapitał Ludzki, z którego nasz projekt otrzymał środki – mówi Anna Pepaś, pracownik SIMP- ZORPOT.

- Korzystanie z tego działania nie jest łatwe, ponieważ trzeba pozyskać partnera. Na szczęście w naszym przypadku zgodę wyraziło Starostwo Powiatowe w Starachowicach, jako jednostka prowadząca Zespół Szkół Zawodowych nr 2 i Zespół Szkół Zawodowych nr 3 w Starachowicach, których uczniowie wzięli udział w projekcie – informuje Jan Pudło.

Projekt SIMP - ZORPOT spodobał się instytucji opiniującej, bo, jak mówią wnioskodawcy, był nietypowy. Dotyczył młodzieży podczas, gdy projekty przedstawiane do tej pory miały na celu pomoc osobom dorosłym.

ŚBRR w Kielcach przyznało starachowickiemu ośrodkowi dotację w wysokości ponad 302 tys. zł. Pozostałe koszty projektu (ponad 41 tys. zł 600 zł) były wkładem własnym wniesionym w formie niepieniężnej przez starostwo.
Przedsięwzięcie „Dodatkowe atrakcyjne zawody...” rozpoczęło się we wrześniu 2009 roku.

- Poprzedziła je ankieta przeprowadzona w obu szkołach pod kątem zainteresowania młodzieży proponowanymi przez nas zajęciami. Odzew był ogromny. Aż 97% badanych wyraziła chęć uczestnictwa - mówi Anna Pepaś.

W ofercie znalazły się zajęcia teoretyczne i praktyczne, które odbywały się w siedzibie ośrodka na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej „Starachowice” (kierowanie wózkiem widłowym) oraz w obu szkołach. Przykładowo w ZSZ nr 2 Stanisław Łukomski, nauczyciel mechatroniki prowadził kurs z posługiwania się obrabiarką sterowaną numerycznie CNC, czyli obsługiwanych za pomocą komputera.

- Uczniowie w czasie 60- godzinnego kursu nauczyli się generować kody będące cyfrowym zapisem obróbki danego przedmiotu, czy to na frezarce, czy na tokarce. Ten ostatni sprzęt zakupiliśmy dzięki środkom z projektu EFS (24 tys. zł) i przystosowaliśmy do pracy w technologii CNC – informuje nauczyciel.

Młodzież zdobywała też wiedzę teoretyczną w ramach seminarium z doradztwa zawodowego i przepisów BHP dla nowo przyjętych pracowników oraz poradnictwa psychologiczno – pedagogicznego. A po odbycie praktyk mogła przystąpić do egzaminów przed państwową komisją powołaną przez Urząd Dozoru Technicznego w Kielcach.

Pierwsza tura egzaminacyjna, na którą zgłosiło się 133 uczniów, zakończyła się bardzo wysoką zdawalnością (niepowodzenie spotkało tylko jedną osobę). To było chyba najlepsze potwierdzenie nie tylko fachowości kadry szkolącej uczniów, ale i tego, że projekt trafił w oczekiwania młodzieży, która zobaczyła w nim szansę na przyszłość. Potwierdzają to zresztą wypowiedzi uczniów.
- Udział w projekcie to było bardzo interesujące przeżycie. Nauczyłam się obsługi wózka jezdniowego, brałam też udział w wykładach na ten temat oraz z zagadnień dotyczących zawodu pracownik magazynu. Jestem bardzo zadowolona z uczestnictwa. Polecam takie projekty także dziewczynom, bo można wiele skorzystać w praktyce – ocenia Katarzyna Sułek, uczennica klasy spedycyjnej w ZSZ nr 2.

Z zadowoleniem o projekcie wypowiada się też Marcin Kozłowski z tej samej szkoły.

- Na wykładach poznałem podstawy obsługi magazynu wraz z zasadami BHP. Na zajęciach praktycznych nauczyłem się prowadzić wózek jezdniowy, potem zdałem egzamin. Gdybym teraz podjął pracę w charakterze magazyniera myślę, że nie miałbym żadnego problemu z obsługą tego urządzenia.

Dopiero zaczynam start w dorosłość i jeszcze nie wiem, w jakim zawodzie będę pracować, więc każde dodatkowe umiejętności mi się przydadzą. Myślę jednak, że ze znajomością obsługi wózka widłowego nie powinienem mieć problemu ze znalezieniem zatrudnienia w naszym regionie, czy w kraju. Nawet dorywczego, ponieważ niemal w każdej firmie handlowej i usługowej są potrzebni tacy pracownicy – mówi młody człowiek.

Najważniejszą sprawą dla kursantów był jednak fakt, że zdany egzamin bardzo ułatwiał ubieganie się o pracę. Uczniowie otrzymywali specjalne legitymacje honorowane przez pracodawców nie tylko w Polsce, ale i w krajach Unii Europejskiej. Najwcześniej, bo już w listopadzie ubiegłego roku otrzymało je 45 uczestników projektu w ramach uroczystego podsumowania pierwszego etapu. Młodzież obdarowano także pamiątkowymi certyfikatami.

W tej chwili projekt „Dodatkowe atrakcyjne zawody ...” zmierza ku końcowi. Pozostała grupa uczniów otrzymała certyfikaty, na 10 czerwca br. wyznaczono kolejną turę egzaminacyjną, a oficjalnie zamknięcie zaplanowano na 30 czerwca br.

17 maja br. projekt podsumowano w ZSZ nr 3, gdzie w szkoleniach uczestniczyło 15 osób, a kilka dni później w ZSZ nr 2.

- Cieszę, że dołączyliśmy do projektu. Zainteresowanie ze strony uczniów było tak duże, że musieliśmy dokonać mocnej selekcji. Młodzież była bardzo zadowolona z jakości organizowanych zajęć. Podkreślała, że zdobyte kwalifikacje to będzie duży atut przy staraniu się w przyszłości o pracę – przytacza opinie swoich podopiecznych M. Majewski, dyrektor ZSZ nr 3.

Dyrektor ZSZ nr 2 Grażyna Małecka będąca w kadrze koordynatorów projektu przyznaje, że miała wątpliwości, czy jej uczniowie wystarczająco licznie odpowiedzą na propozycję SIMP - ZORPOT. W końcu ze 180 uczestników to oni mieli stanowić zdecydowaną większość. Co prawda w trakcie ankiety entuzjazm był ogromny, ale deklaracje mogły nie wytrzymać konfrontacji z rzeczywistością.

- W mojej szkole wielu uczniów to osoby dojeżdżające do Starachowic. Więc mógł być kłopot z nakłonieniem tak dużej grupy do pozostania praktycznie cały dzień na zajęciach, ponieważ kursy były prowadzone popołudniami po normalnych lekcjach w szkole. Poziom zajęć był jednak na tyle atrakcyjny, że młodzi ludzie zobaczyli sens w poświęcaniu swojego wolnego czasu. Motywował ich fakt, że staną się bardziej wartościowi na rynku pracy. Dziś o tego typu kursy dopytują się kolejne, młodsze roczniki naszych uczniów – zaznacza dyrektor Małecka.

Anna Pepaś mówi, że pozytywne nastawienie do projektu rosło w miarę upływu czasu.

- Widać było jak młodzież coraz bardziej się do niego przekonuje. Po prostu dostrzegła w tym szansę na odniesienie życiowego sukcesu. W końcu w trakcie niespełna 10 miesięcy zyskała praktyczne korzyści. Dziś nie wystarczy samo ukończenie szkoły zawodowej, pracodawcy wymagają konkretnych umiejętności. A uczestnicy naszego projektu je posiadają. Są w pełni gotowi do podjęcia zatrudnienia – podkreśla.

Projekt SIMP- ZORPOT oferujący naukę atrakcyjnych zawodów można zaliczyć do w pełni trafionych pomysłów. Bo już sam fakt, że nauczył młodzież konkretnego fachu, a nie często niepotrzebnej teorii, powinien przemawiać na jego korzyść.

REKLAMA