AAA
Piast rozgromił Stara przy Szkolnej (zdjęcia)
Poniedzialek, 04 pazdziernika 2010r. (godz. 10:07)

Mecz MKS STAR Starachowice z Piast Stopnia
Mecz MKS STAR Starachowice z Piast Stopnia
fot. Marcin Słoka

W meczu zapowiadanym jako pojedynek pretendentów do awansu do klasy okręgowej Piast Stopnica rozgromił Stara Starachowice 0-4. Była to pierwsza przegrana „Czarno-zielonych” na własnym boisku.

Mecz MKS STAR Starachowice z Piast Stopnia
Mecz MKS STAR Starachowice z Piast Stopnia
fot. Marcin Słoka
Mecz MKS STAR Starachowice z Piast Stopnia
Mecz MKS STAR Starachowice z Piast Stopnia
fot. Marcin Słoka
Mecz MKS STAR Starachowice z Piast Stopnia
Mecz MKS STAR Starachowice z Piast Stopnia
fot. Marcin Słoka
Mecz MKS STAR Starachowice z Piast Stopnia
Mecz MKS STAR Starachowice z Piast Stopnia
fot. Marcin Słoka
Mecz MKS STAR Starachowice z Piast Stopnia
Mecz MKS STAR Starachowice z Piast Stopnia
fot. Marcin Słoka

MKS Star Starachowice – LKS Piast Stopnica 0:4(0:2)

Star:Myszka, Chodniewicz, Maliszewski, Krawczyk, Michalczyk(75. Klepacz), Ochocki, Mikos, Kwiecień, Markowski, Zięba(75. Kosztowniak), Kot(75. Orczyk).


W pierwszych minutach spotkania zapowiadało się na to, że Star będzie kontrolował przebieg gry. W 11. minucie Konrad Kwiecień uderzył z bardzo ostrego kąta w słupek, lecz nie było szans na to, by piłka wpadła od niego do bramki, gdyż odbiła się od jego zewnętrznej części. Minutę później groźnie uderzył Radomir Zięba, ale jego strzał był nieznacznie niecelny. Następnie Starachowiczanie mieli jeszcze jedną podobną sytuację i zakończyła się z identycznym skutkiem.

Najlepsza okazja dla gospodarzy nadarzyła się w 27. minucie spotkania. Paweł Markowski przejął piłkę na połowie przeciwnika i dwóch zawodników Staru pędziło naprzeciw jednego defensora. Skrzydłowy Staru dobrze dograł do Zięby, a ten mając przed sobą tylko bramkarza uderzył wprost w niego.

Po tym zdarzeniu coraz śmielej szczęścia próbował Piast. Najpierw strzał z woleja poszybował obok słupka, a w 23. minucie długa piłka w pole karne dała bramkowy skutek. Doszło do nieporozumienia między Myszką a Krawczykiem, w efekcie czego obrońca Staru próbując podać piłkę do mocno wysuniętego bramkarza przelobował go, a piłka wpadła do bramki asekurowana przez napastnika gości.

W 42. minucie spotkania Myszka świetnie obronił silny strzał z pola karnego, a piłka opuściła boisko. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zawodnik ze Stopnicy zdołał jednak umieścić ją strzałem głową w siatce „Czarno-zielonych”.

W drugiej odsłonie spotkania Starachowiczanie mieli nadzieję na odrobienie strat, lecz grali zasadniczo bez pomysłu. Długie podania pewnie przerywali obrońcy, a Piast potrafił groźnie zaatakować i stworzyć sobie dobre sytuacje podbramkowe. Dwie z nich wykorzystali jeszcze zawodnicy Piasta.

Obie bramki padły po strzałach z pola karnego, najpierw Myszka nie zdołał obronić podcinki zawodnika gości, a ostatnią bramkę zdobył „bramkostrzelny” w tym spotkaniu Jankowski, który podwyższył przedtem wynik na 0:2.

Marcin Słoka

Dołącz do grona fanów Portalu Wirtualne Starachowice na Facebooku!

REKLAMA