AAA
Też elektronika, ale w wersji mini
Prezydent ma nowy pomysł zaoszczędzenia na radzie miejskiej
Poniedzialek, 28 marca 2011r. (godz. 12:21)

Wojciech Bernatowicz już nie upiera się przy wyposażeniu radnych w służbowe netbooki. Teraz myśli, czy nie lepiej rozdać im po pendrivie.

Urząd Miasta Starachowice
Urząd Miasta Starachowice
fot. hmr

Wszystko to po to, by zaoszczędzić na kosztach drukowania radnym materiałów na sesje i inne posiedzenia. Zdaniem prezydenta są one zbyt wysokie. Do niedawna w grę wchodziły tylko netbooki. Szef miasta nie przyjmował do wiadomości, że nie wszyscy samorządowcy chcą je mieć.


Kazał przygotować zapytanie ofertowe na dostawę 23 sztuk tych mini komputerów, żeby, jak stwierdził, radni zaczęli się uczyć nowoczesności. Oferty od firm wpłynęły pod koniec lutego, ale Wojciech Bernatowicz do dziś nie dokonał wyboru. Jak twierdzi to dlatego, że ma jeszcze inny pomysł.

- Myślę o pendrivach. Może je kupimy, a może rozdamy radnym za pokwitowaniem te, które już mamy, czyli promocyjne z logo Starachowic – mówi „Gazecie” szef miasta.

Będzie tylko kłopot z tym, jak radni skorzystają z materiałów przegranych im na elektroniczny nośnik. Wyjścia są dwa, albo wyświetlą je sobie na ekranach własnych przenośnych komputerów, które zabiorą na obrady, albo tradycyjnie wydrukują na papierze. Z tym, że to już chyba na własny koszt, bo prezydent chce ich przecież odciąć od służbowych drukarek...

(iwo)

PRZECZYTAJ TAKZE:
czapeq - 28-03-2011 20:08
Cyrku ciąg dalszy - za nasze pieniądze...Smutne to :( b.
Prze Mysław - 28-03-2011 16:06
Pewnie mają Oskarze i pewnie ich stać tylko że odnoszę wrażenie że radni nie traktują swojej pracy jako swoistej misji w której powinni coś dać od siebie, a raczej jako okazję do powiększenia salda konta bankowego. Smutne ale prawdziwe :|
Oscar - 28-03-2011 14:08
Przemek nie wierze ze jest ktokolwiek z nich kto nie ma laptopa w domu. :) A drukować najpotrzebniejsze informacje chyba sobie moga prawda? Czy na drukarki też ich nie stać?
Prze Mysław - 28-03-2011 13:51
Tylko na czym te maile w trakcie posiedzenia będą odczytywać... Przecież ich nie stać z własnej kieszeni na netbooka za kafla, w przeciwnym wypadku by się tak do RM nie pchali jakby mieli kasę
Oscar - 28-03-2011 13:38
Panie Prezydencie, pokornie uniżony starachowiczanin radzi ... może by tak e-maile im uruchomić?
REKLAMA