MOPS, radni miejscy oraz mieszkańcy zgadzają się, że lokalizacja noclegowni w środku osiedla jest kłopotliwa. Wszyscy chętnie by ją przenieśli, ale ... to nie takie proste.
Gmina utrzymuje ten przybytek za pośrednictwem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, ponieważ zapewnienie schronienia mieszkańcom to jeden z jej ustawowych obowiązków.
- Był pomysł likwidacji noclegowni i przeniesienia podopiecznych do schroniska, ale średni koszt utrzymania tam jednej osoby to 600 zł miesięcznie. Przy naszych 39 bezdomnych daje to 280 tys. zł rocznie, podczas, gdy roczne utrzymanie noclegowni to 187 tys. zł. Rachunek jest prosty -mówił na sesji Jarosław Michalski, dyrektor MOPS w Starachowicach.
Przypomniał, że kilka lat temu miasto znalazło noclegowni nowe lokum przy ulicy 17- go Stycznia. Był to budynek opuszczony przez firmę szyjącą plandeki. Przenosiny były już nieźle zaawansowane, ale na przeszkodzie stanęły przepisy.
- Lokalizację zakwestionował nadzór budowlany motywując swoją decyzję bliskością wiaduktu. Oczywiście idealnym wyjściem byłoby uruchomienie w mieście całodobowego schroniska z zapleczem sanitarnym. Ale ciężko pozyskać pieniądze. Unia Europejska wspiera wiele inicjatyw z zakresu pomocy społecznej, ale na takie rzeczy daje niechętnie.
Dlatego, choć rozumiem rozgoryczenie mieszkańców, że noclegowania jest w takim miejscu, na razie tak to musi być. Mając na uwadze położenie noclegowni w pobliżu budynku STBS, do którego przenieśliśmy Dział Świadczeń Rodzinnych MOPS, zrezygnowaliśmy z planów ulokowania tam jeszcze naszego Działu Usług Opiekuńczych na rzecz Referatu ds. Bezdomności - dodał dyrektor Michalski.
Radna klubu spółdzielczości i wspólnot mieszkaniowych Elżbieta Kucy zaapelowała o nie przeciąganie sprawy przeprowadzki noclegowni, bo jej lokatorzy są bardzo uciążliwi dla społeczeństwa. Zwłaszcza po pijanemu.
- Załatwiają potrzeby fizjologiczne pod blokami i w blokach, wulgaryzują. Patrzą na to dzieci. Trzeba znaleźć inne ustronne miejsce. Może na Bugaju, może w starym budynku szpitala. W każdym razie trzeba to przyspieszyć - nalegała.
Dyrektor Michalski uważał, że przypisywanie wszystkich patologicznych zachowań z osiedla Majówka mieszkańcom noclegowni, to krzywdzący stereotyp.
- Czy faktycznie tylko bezdomni piją i sikają na klatkach schodowych? Ta dzielnica od dawna znana jest z handlu spirytusem niewiadomego pochodzenia. Znam ten problem bardzo dobrze, ponieważ w przeszłości przez kilka lat sam byłem kierownikiem noclegowni przy ulicy Lipowej - powołał się na własne doświadczenie dyrektor Michalski.
(iwo)
Dołącz do grona fanów Portalu Wirtualne Starachowice na Facebooku!
Internet światłowodowy (FTTH/FTTB) (81)
II Starachowicki Test Coopera (0)
Świętokrzyski Turniej Piłki Nożnej Olimpiad Specjalnych w Starachowicach (0)
Zrób dziecku paszport na Dzień Dziecka (0)
Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa (0)
Pełnowymiarowe boisko z zapleczem sportowym wkrótce w Starachowicach (0)
SMS Absolwenci dają kibicom kolejne powody do radości (0)
Trwa budowa basenów letnich w Starachowicach (0)
Powstała wizualizacja przejścia nad torami w Starachowicach Zachodnich (3)
Starachowice coraz wyżej w rankingu "Wspólnoty"
Rusza budowa nowych mieszkań w Starachowicach
Pożar budynku mieszkalnego, 1 ofiara śmiertelna
Nieruchomości
Sprzedam(0) Kupię(1) Zamienię(0) Mam do wynajęcia(0) Poszukuję do wynajęcia(0)
Motoryzacja
Sprzedam(0) Kupię(1) Zamienię(1)
Praca
Zatrudnię(9) Szukam pracy(0) Dodatkowa(0)
Komputery
Sprzedam(0) Kupię(0) Zamienię(0)
Telefony
RTV / AGD
Sprzedam(1) Kupię(0) Zamienię(0)
Edukacja
Sprzedam(0) Kupię(0) Zamienię(0) Oddam(0)
Dla domu
Sprzedam(5) Kupię(0) Zamienię(0) Oddam(0)
Flora i fauna
Różne
Sprzedam(25) Kupię(1) Zamienię(0) Oddam(0) Usługi(21) Towarzyskie(0) Urzędowe(0) Różne(8)