Bioły polecam trochę tolerancji. Lament nad tym ze na 1-2h raz w roku masz utrudniony dojazd do domu... istna katastrofa. Może gdybyś nie był taki zgorzkniały to może nie przeszkadzałaby Ci taka "pierdoła"
dla mnie te pochody są przesadzone. Ulice poblokowane, nie ma się jak do domu własnego dostać. Religie powinno się praktykować w miejscach do tego przeznaczonych a nie lansić się z tym po całym mieście...
kiedyś jakoś więcej ludzi uczęszczało.
łajdak i oszust naucza ludzi jak żyć.