Auto warte 60 tysięcy złotych policja odzyskała w poniedziałek(30 lipca). Dzień wcześniej zostało ukradziono z parkingu, a jego nowy "posiadacz" twierdził, że je kupił.

fot. KPP w Starachowicach

Tego samego dnia opisany przez niego mężczyzna został zatrzymany. Obaj we wtorek składali wyjaśnienia w prokuraturze. Policja, jak poinformowała GAZETĘ rzecznik KPP Monika Kalinowska, prowadzi dalsze czynności w celu zatrzymania sprawców kradzieży.

(An)

Auto warte 60 tysięcy złotych policja odzyskała w poniedziałek(30 lipca). Dzień wcześniej zostało ukradziono z parkingu, a jego nowy "posiadacz" twierdził, że je kupił.

"Audi A3 quatro", należące do 32 - latka, złodzieje ukradli nocą z soboty na niedzielę (28/29 lipca) z parkingu przy ulicy Piłsudskiego w Starachowicach. Informację o tym przekazano załogom wszystkich radiowozów. W poniedziałek ok. godz. 14.00, policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zauważyli na jednej z ulic pojazd, który odpowiadał posiadanemu opisowi. Chwilę po tym go zatrzymali. Za kierownicą siedział 24 - letni mieszkaniec gminy Mirzec, który - jak tłumaczył - kupił auto od 53-letniego starachowiczanina.

Tego samego dnia opisany przez niego mężczyzna został zatrzymany. Obaj we wtorek składali wyjaśnienia w prokuraturze. Policja, jak poinformowała GAZETĘ rzecznik KPP Monika Kalinowska, prowadzi dalsze czynności w celu zatrzymania sprawców kradzieży.

(An)

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU