AAA
Jubileusz Władysława Janusza Obary
"Niech Ci oświetla drogę do dalszych nagród"
Niedziela, 04 listopada 2012r. (godz. 18:18)

Karierę zaczął pięćdziesiąt lat temu od występu z kwartetem rewelersów w piosence "Que seva", której tekst pamięta do dziś. Władysław Janusz Obara, bo o nim mowa, dziś świętuje 50 - lecie pracy scenicznej i twórczej.

fot. Gazeta Starachowicka

Pedagog, kulturoznawca, aktor niezawodowy, animator kultury... Jest również autorem wielu wierszy, tekstów piosenek i pomysłów muzycznych, a produkcje według jego scenariuszy zdobywały nagrody na licznych festiwalach. Artysta blisko związany jest również z wojskiem. Były żołnierz zawodowy wiele lat wykładał na Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie. Występował w estradzie wojskowej oraz na Festiwalach Żołnierskich Teatrów Poezji, gdzie w przedstawieniu "Narzeczone" zagrał główną rolę, zaś program pt. "Żegnaj epoko dyliżansów" według jego scenariusza uhonorowano pierwszą nagrodą. Również za tę koncepcję otrzymał doroczną nagrodę ministra obrony narodowej - wyróżnienie w dziedzinie teatru i filmu. Artysta związany był również z zespołem "Radar", z którym zdobył pierwszą nagrodę w Wojsku Polskim za oratorium Katarzyny Gaertner i Ernesta Brylla pt. "Zagrajcie nam dzisiaj wszystkie srebrne dzwony".


- Przygoda z Radarem na długo pozostanie w mojej pamięci - mówi GAZECIE.

Władysław Janusz Obara wielokrotnie występował na Ogólnopolskich Spotkaniach Amatorskich Teatrów Jednego Aktora. Debiutował w 1972 roku przedstawieniem "Mizerykordia" według Marka Nowakowskiego, zdobywając wyróżnienie. Rok później na III OSATJA zaprezentował monodram "Ostatni salut brygadiera Greene`a" wg. Stanisława Broszkiewicza. Największy sukces artysta odniósł jednak w 1977 roku, kiedy na VII OSATJA w Zgorzelcu przedstawił utwór dramatyczny pt. "Pigwa". Jury pod przewodnictwem znanej aktorki i reżyserki Lidii Zamkow, przyznało mu główną nagrodę. Z tym monodramem Władysław Janusz Obara występował jeszcze ponad sto razy. Również Lidia Zamkow powierzyła mu kierownictwo nad grupą statystów oraz rolę drugoplanową w spektaklu teatru telewizji pt. "Tragedia optymistyczna".

Niewątpliwym sukcesem była również główna rola artysty w krótkometrażowym filmie dokumentalnym wybitnego reżysera Juliusza Machulskiego pt. "Zrób to sam". W dokumencie zagrali również syn i córka pana Władysława, a produkcja została nagrodzona na Koszalińskim Lecie Filmowym. Kulturoznawca zdobywał również laury literacko - artystyczne. Jest członkiem Stowarzyszenia Autorów Polskich oraz Zrzeszenia Literatów Polskich im. Jana Pawła II w Chicago. Stamtąd przywiózł również nagrodę specjalną za poemat poświęcony rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu pt. "Jakżeś Polsko była zniewolona" oraz Duchy Puszczy Iłżeckiej". Doceniono go także w konkursie literackim ph. "Ojczyzna naszych przodków", a za wieloletnią twórczą współpracę przyznano artyście order Wincentego Witosa.

Władysław Janusz Obara pisał także teksty piosenek. Za utwór "To Szary, to Szary", który sam wykonuje doceniła go córka generała Hedy - Szarego.

- Powiedziała, że mimo iż nie znałem generała, to w piosence znakomicie oddałem jego pogodę ducha - powiedział GAZECIE literat.

Jest też autorem "Ballady pod Piotrowym Polem" oraz "Polsko, do Ciebie mówimy". Wydał też wiele książek, m.in. "Pożegnanie Chicago", w której opublikowane są wiersze - sonety Władysława Janusza Obary powstałe w 1962 roku, "Świętokrzyskie Termopile", "Dobry Bóg raport przyjął i duszę", "Birnamski las" - zbiór wierszy w języku polskim i niemieckim, czy "Siwakowe granie". Artysta był również organizatorem konkursu poezji patriotycznej "Szary w kolorach tęczy", który odbył się w naszym mieście.

- Do konkursu swoje wiersze zgłaszali artyści z całego świata - wspomina wojskowy.
W.J. Obara dba o promocję literatury i chce zachęcić innych do zapoznania się z tą pasjonującą dziedziną sztuki. Między innymi dlatego wydaje Świętokrzyski magazyn kulturalno - literacki "Ars pro Memoria", którego egzemplarz dostępny jest w Miejskiej Bibliotece Publicznej.

-Czasopismo pozyskało sobie autorów również za granicą, m.in.w Chicago, Toronto, Nowym Jorku, Paryżu, Berlinie, Sydney. Dobrze współpracuje się nam z miejscową "Radostową" - wylicza artysta.

- Profesjonalizm pisma i jego elegancję wysoko cenią sobie nawet tak znane artystyczne małżeństwa jak Sława Przybylska i Jan Krzyżanowski oraz Katarzyna Gaertner i Kazimierz Mazur - cieszy się literat i dodaje, że szczególnie szczyci się obecnością w "swoim zespole" Stanisława Gaczoła - artystę i działacza paryskiego środowiska polonijnego.

We wrześniu br. kolekcja nagród Władysława Janusza Obary powiększyła się o Jupitera 2012 przyznanego artyście przez dyrektora Starachowickiego Centrum Kultury.

Warto wspomnieć, że w domu literata mieści się jubileuszowa galeria, w której widnieją dyplomy, nagrody, plakaty, książki i wszelkie utwory związane z 50 - leciem działalności artystycznej W. J.Obary. Galeria dostępna jest dla każdego, kto chciałby bliżej poznać pasjonującą historię kariery literata. W tej sprawie należy kontaktować się z Władysławem Januszem Obarą pod nr tel. 608 - 476 - 595.

(Kas)

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

REKLAMA