Od nowego roku zmieni się regulamin naszego targowiska. Choć większość radnych miała wiele wątpliwości co do nowych zasad i zdjęła projekt stosownej uchwały z porządku ostatniej sesji Rady Miejskiej, to jednak prezydent postawił na swoim.

Michał Walendzik Radny Rady Miejskiej
fot. Gazeta Starachowicka

Inną ważną sprawą, która budziła obawy radnych, było ustanowienie godzin otwarcia targu. W okresie jesienno-zimowym od godz. 6.00 do 14.00, a w okresie wiosenno-letnim od 5.00 do 14.00. To mogłoby oznaczać, że bramy targowiska zostałyby otwarte o godzinie 5. lub 6. i zamknięte o 14.00. Zanim wszyscy sprzedający wjechaliby na plac i ustawili się na miejscach, minęłoby jeszcze sporo czasu. Mieszkańcy musieliby poczekać na zrobienie zakupów. Oczywiście z ust prezydenta padały zapewnienia, że nie musiałoby to tak być, że mieszkańcy nie odczuliby zmian. Jednocześnie nie powiedział, jak wyglądał regulamin targowiska, ustanowiony przez spółkę KomPur i czy były w nim zapisane godziny otwarcia targu.

Sprawa nowego regulaminu targowiska pojawiła się nagle. Nikt nie konsultował nowej propozycji z osobami zarówno sprzedającymi, jak i kupującymi na targu. Co więcej, stwierdzono, że nowe rozwiązania muszą być wprowadzone z początkiem nowego roku. Do nowej propozycji nie dołączono żadnych kalkulacji, ile kosztuje obsługa targowiska przez KomPur, a ile przez Urząd Miejski. Tych wątpliwości było wiele. Radni zdecydowali więc, że nie chcą wchodzić w ostry konflikt z prezydentem i na siłę wprowadzać poprawek do projektu nowego regulaminu, ale proponują poświęcić więcej czasu na wspólne dopracowanie nowych zasad na targowisku. Dlatego zdjęli z porządku obrad projekt uchwały wprowadzającej nowy regulamin targu.

Wydawało się, że sprawa jest jasna. Tym większe zdumienie wzbudziła więc we mnie informacja pana prezydenta w mediach o tym, iż wprowadzi nowy regulamin targowiska zarządzeniem....

Michał Walendzik Radny Rady Miejskiej

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU