Ponad stu zawodników wzięło udział w Turnieju Tenisa Stołowego o Puchar Burmistrza Wąchocka, co tylko cieszy, bo w ścisłej czołówce nie brakowało naszych sportowców. Drugie (kat. open kobiet) i trzecie (weterani) miejsce dowodzą, że "Meteory" z Wąchocka są niespodzianką tego sezonu.

fot. Gazeta Starachowicka

Aż 47 zawodników zgłosiło się do rywalizacji seniorów, w szranki stanęło też 31 weteranów, w kategorii szkół podstawowych wystartowało 19 osób, natomiast w grupie gimnazjów - 20. W szranki stanęło też sześć kobiet, a wśród nich najmłodsze bilczanki: 10-letnia Klaudia Ważycka i 8-letnia Izabela Kubicka, które dzielnie toczyły bój, lecz finał - niestety - oglądały już z trybun.

Tytuł najlepszej przypadł w udziale Alicji Leśniak ze Spójni Warszawa, na drugim miejscu znalazła się Zofia Ozdoba z UKS Meteor Wąchock, a trzecia była Izabela Marzec z KTS Sandomierz. Wśród weteranów królowali "Oldboysi" z Lipska: Adam Trela (na miejscu pierwszym) i Andrzej Krężel (na drugim). Trzecia pozycja na podium należała do "Meteora" - Alberta Grymuły.

Wśród seniorów najlepszy okazał się Dawid Ciosek z KTS Sandomierz, drugi był Arkadiusz Radek z STS Szydłowiec, a trzeci Wiesław Mazurek z SKTS Skarżysko-Kamienna. W kategorii gimnazjów i szkół podstawowych wszystkie nagrody zabrali goście. Tryumf wśród gimnazjalistów święcił Jakub Wąsicki z Łasku woj. łódzkie, wyprzedzając Dawida Stąpora z KTS Sandomierz i Karola Wojtasika z UKS Orlęta Bilcza. W gronie najmłodszych sportowców zwyciężył Maciej Piwek z UKS Orlęta Bilcza, drugie miejsce zajął Jakub Kuźmicz z KTS Sandomierz, a trzecie Krzysztof Zapała z LUKS Radość Porzecze.

Cieszy, że na imprezy przybywają coraz lepsi sportowcy, na trybunach pojawia się więcej kibiców, a sponsorzy oferują coraz cenniejsze nagrody. Tym razem turniej wspomogli: Zakład Wędliniarski Pawła Nowaka, Grupa BPS Bank Spółdzielczy w Wąchocku, firmy: AVON, Active jet, Modest, Studio Magoria i Biurex, a patronat medialny sprawowała nasza GAZETA.

Czy Wąchock stanie się centrum tenisa stołowego w regionie? Niewykluczone. Mimo że zawodnicy grają dopiero swój pierwszy sezon, to na ligowej drabince wspięli się dosyć wysoko. I miejmy nadzieję, że tak zostanie. Bo przed nimi kolejne spotkania, w których mogą zarobić punkty.

(An)

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU