26-letni mieszkaniec odpowie za sprzedaż i udzielanie środków odurzających.

fot. KPP w Starachowicach

W aucie była też dilerka z suszem i dwie z białym proszkiem, najprawdopodobniej amfetaminą, ok.1,5 g. Podejrzewali, że pod ich działaniem może znajdować się także 28 -letni kierowca, co potwierdziło wstępne badanie narkotesterem. Cała czwórka wylądowała w areszcie.

Kryminalni ustalili, że towar sprzedał im 26-letni mieszkaniec miasta. W jego mieszkaniu znaleźli ok. 27 g suszu. Ustalili, że kilkakrotnie sprzedawał i udzielał narkotyków innym osobom. Prokurator zażądał dla niego dozoru i poręczenia majątkowego w wysokości tysiąca złotych. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności, a za sprzedaż środków odurzających może posiedzieć trzy razy dłużej.

(An)

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU