AAA
Zbiorniki wodne zamieniamy w śmietniska!
Wtorek, 15 kwietnia 2014r. (godz. 23:20)

Efekty "ingerencji" ludzkiej wokół starachowickich akwenów, są kolejnym zadaniem realizowanym przez rewirowych Straży Miejskiej, którzy w swoich podległych rewirach posiadają zbiorniki wodne. W trakcie pieszych patroli, strażnicy dokumentują dzikie wysypiska śmieci wokół linii brzegowej stawu, zalewu Lubianka, Piachów, Balatonu, Młynówki, jak również koryta rzeki Kamiennej.

fot. Straż Miejska Starachowice
Nastepna wiadomosc:
ť Dzikie wysypiska

Poprzednia wiadomosc:
ť Narkotyki w mieszkaniu

Licznie urządzane "imprezy nad wodą", zazwyczaj kończą się pozostawianiem wielu "niemiłych pamiątek", które istotnie wpływają na niekorzystny wizualny i estetyczny wygląd naszych zbiorników wodnych. Nie bez winy są również niektórzy "wędkarze". Wielu ludzi wciąż myśli, że jeżeli wrzuci śmieci do wody, to problem znika, bo ich nie widać.


Śmieci są zarówno odstraszaczem dla turystów, jak i zagrożeniem dla samego ekosystemu. Ludzie powinni być świadomi tego, co robią, bowiem zanieczyszczając wody zbiornika, wyrządzają krzywdę zarówno przyrodzie, jak i sobie. Woda jest koniecznym składnikiem funkcjonowania roślin i zwierząt, jest nierozerwalnie związana z naszym życiem i funkcjonowaniem na Ziemi.

Ekosystem wodny nie powinien być postrzegany, jako miejsce wylewania ścieków z przydomowych szamb oraz pozbycia się wszelkich zanieczyszczeń, lecz jako siedlisko wielu gatunków zwierząt, roślin, o które powinniśmy dbać. W tym zakresie prowadzone będą kolejne kontrole posesji, pod kątem prawidłowości pozbywania się nieczystości płynnych.

Czyste, zadbane zbiorniki wodne, jak i uporządkowany brzeg rzeki, naprawdę może być wspaniałym miejscem do spaceru i odpoczynku. Nie szukajmy winnych, to nikt inny jak my sami, jesteśmy sprawcami zanieczyszczania brzegów naszych wód.

Dlatego powinniśmy dbać o czystość zasobów wodnych, abyśmy w przyszłości mogli się nimi cieszyć i z nich korzystać. Wystarczy tylko posprzątać po sobie. Taki bałagan, nie świadczy źle o jakości naszych wód, bo te wypadają dobrze, lecz o nas samych, o naszej kulturze.

Źródło: Straż Miejska Starachowice

Dołącz do nas na Facebooku!

PRZECZYTAJ TAKZE:
Karol - 23-04-2014 08:52
Trudno się nie zgodzić. To przecież logiczne, że śmierci nad wodą, to w 99,9 proc. efekt działań odwiedzających kąpieliska, jednak trudno nie zauważyć, że miasto w żaden sposób nie przygotowuje tych miejsc na sezon letni i nawał odwiedzających ludzi. Jeden śmietnik, a w promieniu metra czy dwóch od niego kupa śmieci, jeśli nie s [...]
DJ - 22-04-2014 21:17
Niestety, góry śmieci przy Lubiance to zasługa "turystów". Wystarczy jeden upalny weekend .. a na plaży pozostają "pamiątki" m. in. wszelkie opakowania po napojach (plastikowe, szklane, puszki), resztki z grillowania (tacki, jednorazowe naczynia i sztućce, niedojedzone kiełbaski, keczup, chleb) , zużyte pampersy (także z k [...]
Oscar - 18-04-2014 11:09
Też jestem za tym aby te obiekty oddać w dzierżawę prywatnemu podmiotowi, raz ze poszerzy to ofertę, dwa że jeśli dobrze ułoży się umowę to za zadbanie nad obiektem od strony czystości będzie odpowiadał nowy dzierżawca, a trzy ze wpłyną profity do miasta które będzie można przeznaczyć stricte na renowacje tych dwóch obiektów. O [...]
Karol - 18-04-2014 05:44
Utrzymanie miejsc rekreacyjnych typu kąpieliska, fontanna, czy parki, związane jest tylko z wydatkami. Zarobki miasta zostawmy radnym. Generalnie Sielpia to znany w promieniu kilkudziesięciu czy czy kilkuset kilometrów ośrodek wypoczynkowy pełen domków i klubów, nie chciałbym aby Starachowice były tak postrzegane, bo ma to swoje [...]
abcde - 17-04-2014 19:41
No pewnie, bo to miasto to dokłada niby z czego ? Zarabia samo na siebie? Oczywiście, że warto to sprzedać prywatnemu przedsiębiorcy. Nawet jeśli nie będzie lepiej to na pewnie nie gorzej. Nasze miasto nic nie zrobi nad Lubianką są inne, ważniejsze potrzeby. Na Sielpi dużo jest prywatnej własności i nadal to się rozwija, nowe [...]
Karol - 17-04-2014 15:00
Tylko, że firma prywatna to nie miasto, które ma za zadanie utrzymać takie obiekty... Będzie chciała zarabiać i teraz pytanie - na czym? Wątpię, aby zysk z wynajmu budek z frytkami czy piwem mógł pokryć koszty utrzymania zbiornika. Miasto natomiast może do tego interesu spokojnie dokładać, bo to nie instytucja komercyjna - odbio [...]
roberttof - 17-04-2014 08:06
Co myślicie o wydzierżawieniu zbiorników w celu utworzenia miejsc rekreacyjnych i zarabianiu pieniędzy ? Firma , która by się tym zajęła dbała by o porządek i jednoczenie starała by się o zwiększenie atrakcyjności terenu by przyciągnąć odpoczywających .
Karol - 17-04-2014 05:32
Prawda jest taka, że zbiornikami wodnymi powinien się już dawno ktoś zająć. Większość otoczona jest śmieciami, ponieważ nikt ich nie sprząta z uwagi na stopień zarośnięcia. Jaki jest problem oczyścić przynajmniej jedną stronę Piachów czy Lubianki, przygotować na całej długości ul. Składowej plażę z piaskiem, dzięki czemu łatwiej [...]
Vendetta - 16-04-2014 08:31
A ja mam pytanie - dlaczego w tak irytującej sprawie wypowiadamy się na zasadach politycznej poprawności? "Ingerencji ludzkiej"? To takie piep*zenie kotka za pomocą młotka. Co, nie chcemy być niemili wobec człowieka, który jest tak miły, że śmieci na prawo i lewo? Szkoda, że media nie mają jaj, żeby powiedzieć wprost: jesteśmy n [...]
Star 266 - 16-04-2014 07:25
Ludzie to jedno ale zarząd zbiornikiem to drugie. To co się stało z Pasternikiem jest bardzo smutne. Fajny zbiornik w mieście ,kiedyś ........... można było tam oglądać żaglówki. Dziś płytkie,zabagnione bajoro na którym czasami pływa kolorowa fontanna. 25 lat temu obiecywano inwestycje.
REKLAMA