19 i 20 stycznia Starachowicka Straż Pożarna miała pełne ręce roboty. W poniedziałek (19 stycznia) dyżurny powiatowego stanowiska kierowania otrzymał zgłoszenia o pożarze sadzy w kominie, w tym samym dniu doszło do pożaru garażu przy ul. Majówka w Starachowicach. We wtorek (20 styczna) kolejny komin stanął w płomieniach.

Nastepna wiadomosc:
ť Kurs franka powinien spaść. Jego obniżenie leży w interesie szwajcarskiej gospodarki

Poprzednia wiadomosc:
ť Nowy skarbnik gminy Brody

Tego samego dnia palił się garaż przy ul. Majówka w Starachowicach . Działania zastępów Straży Pożarnej polegały, na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, przecięciu zamka przy pomocy pilarki tarczowej oraz odłączeniu zasilania energetycznego.

Następnie ratownicy zabezpieczeni w sprzęt ochrony dróg oddechowych weszli do garażu i ugasili palące się śmieci. W środku garażu znajdował się samochód osobowy, który nie uległ uszkodzeniu. Na miejsce zdarzenia przybył właściciel garażu oraz patrol Policji. Cały garaż został sprawdzony przy pomocy kamery termowizyjnej celem wykluczenia wystąpienia ukrytych zarzewi ognia.

Do kolejnego zapalenia sadzy w kominie doszło 20 stycznia ok. godz 17.00 przy ul. Mickiewicza w Starachowicach. W działaniach trwających ok 1 godz. brał udział 1 zastęp Straży Pożarnej w tym 5 strazaków.

info: KP PSP Starachowice