Star Starachowice po raz kolejny wygrał mecz rozgrywany na własnym stadionie. Tym razem „Czarno-zieloni” pokonali Agricolę Łoniów 3:1.

MKS Star Starachowice

Star: Myszka- Derlatka (46. Michalczyk), Krawczyk, Francuz, Klepacz, Chodniewicz, Wójtowicz (61. Jezulin), Jop, Kosztowniak (88. Niewadzi), Zięba A. (81. Zięba R.), Kot

Mecz rozpoczął się zgodnie z przewidywaniami, gdyż przyjezdna Agricola grała od początku bardzo defensywnie a Star miał dużo miejsca na rozgrywanie piłki. W 20. minucie ładny strzał Wójtowicza minął bramkę rywali. W 25. minucie mogło być 1-0, gdy po strzale Derlatki zza szesnastki bramkarz sparował piłkę na poprzeczkę, lecz chwilę później złapał futbolówkę.

Drużyna gospodarzy nadal przewodziła na boisku lecz nie potrafili zagrozić bramce gości z Łoniowa, dopiero w 45. minucie bardzo dobre zagranie Klepacza w pole karne gości dotarło do młodziutkiego Arkadiusza Zięby, który będąc na piątym metrze od bramki, położył obrońce Agricoli i pewnym strzałem wyprowadził Star na prowadzenie tuż przed gwizdkiem oznaczającym koniec pierwszej części.

Była to pierwsza oficjalna bramka młodego Arka w barwach Staru. Po przerwie na placu gry pojawił się Michalczyk, który zastąpił kontuzjowanego Derlatkę. W 50. minucie na strzał zza pola karnego gości zdecydował się Klepacz lecz jego strzał został zablokowany i piłka po rykoszecie wylądowała w rękach bramkarza z Łoniowa. W 55. minucie Star powinien prowadzić już dwiema bramkami, lecz pomimo bardzo dobrej wrzutki Wójtowicza, strzał młodego Kosztowniaka nie był w stanie zaskoczyć bramkarza gości.

W 58. minucie fatalny błąd starachowickiej defensywy a konkretnie Francuza, który nie trafił czysto w piłkę dał Agricoli akcję 3 na 1 i po tej akcji było już 1-1. W 61. minucie na bramkę gości uderzał Kot lecz piłka minimalnie minęła bramkę. Kolejna zmiana w Naszej drużynie, boisko opuścił zmęczony Wójtowicz a w jego miejsce wszedł Jezulin. 67. minuta piękna akcja, w której kilka podań z pierwszej piłki wykonali Jezulin, Jop i Chodniewicz zakończona bardzo dobrą wrzutką w pole karne Agricoli tego ostatniego i Kosztowniak ładnym strzałem z woleja strzela drugą bramkę dla Starachowiczan.

W 70. minucie po raz kolejny z dobrej strony pokazał się Jezulin, który dobrze zagrał piłkę w pole karne, kolejny raz strzelał Kosztowniak i piłka po rękach bramkarza ląduje na poprzeczce lecz i tak chorągiewka sędziego asystenta została podniesiona do góry. 75. minuta jedna z bardzo nielicznych akcji Agricoli, groźny strzał najpierw blokuje Michalczyk a później czysto wybija piłkę na rzut rożny lecz goście domagali się rzutu karnego a sędzia przyznał rzut ale rożny. Po dośrodkowaniu w pole karne błąd popełnia Myszka, który bardzo niepewnie piąstkuje i krótko wybija piłkę co chcieli wykorzystać przyjezdni, lecz strzał zawodnika z Łoniowa dobrze zablokował Jop i oddalił piłkę od własnego pola karnego zagrywając dokładnie do Chodniewicza, który niestety nie opanował piłki i od bramki rozpoczynał bramkarz gości.

W 81. minucie kolejna zmiana w Naszym zespole, boisko opuścił strzele pierwszej bramki Arkadiusz Zięba a w jego miejsce pojawił się Radomi Zięba. W 88. minucie kapitalna wrzutka Jezulina, piłkę przedłuża Kot a ta trafia do Sebastiana Jopa, który pewnym strzałem po poprzeczkę ustalił wynik spotkania. Chwilę później boisko opuścił strzelec drugiej bramki dla Naszego zespołu, Patryk Kosztowniak a w jego miejsce pojawił się debiutant Mateusz Niewadzi. W 90. minucie Star miał jeszcze jedną idealna okazję do strzelenia bramki, Rodomir Zięba dokładnie podał piłkę do wychodzącego Kota a ten przy asyście defensora Agricoli fatalnie przestrzelił.

Mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem drużyny Staru, która niemal przez cały mecz dominowała na boisku.

Źródło:starstarachowice.futbolowo.pl