Organizatorzy debaty, od lewej: Oskar Kałuża; Bartek Czapka oraz Hubert Wasilewski
fot. Grzegorz Wasilewski

W poniedziałek 15 listopada, odbyła się I Internetowa Debata Prezydencka, kandydatów na urząd prezydenta Starachowic. Wszyscy uczestniczący pretendenci do fotela prezydenckiego zgodnie twierdzili, że organizacja debaty jest bardzo dobra i samo przeprowadzenie sprawne, a pytania rzeczowe.

Kandydaci na Urząd Prezydenta Miasta Starachowice, od lewej: Sylwester Kwiecień(SLD); Zenon Krzeszowski(PSL); Wojciech Bernatowicz(Forum2010); Tomasz Jarosław Capała(PO)
fot. Grzegorz Wasilewski

Kandydaci w sali w której została przeprowadzona debata
fot. Grzegorz Wasilewski

Od lewej: Marcin Słoka; Sylwester Kwiecień(SLD)
fot. Grzegorz Wasilewski

Od lewej: Arkadiusz Słaby; Zenon Krzeszowski(PSL)
fot. Grzegorz Wasilewski

Od lewej:Wojciech Bernatowicz(Forum 2010); Karol Gorzkowski
fot. Grzegorz Wasilewski

Zobacz:
ť zdjecia w galerii [7]

Nastepna wiadomosc:
ť Rusza XIX finał WOŚP!

Poprzednia wiadomosc:
ť KIEŁBASA WYBORCZA czyli samorządowe cuda

W debacie udziału nie wzięła jedyna kobieta startująca w tych wyborach, kandydatka Prawa i Sprawiedliwości – Danuta Krępa. Jak poinformował członek komitetu wyborczego Danuty Krępy, kandydatka na urząd prezydenta miała w czasie wyznaczonym na debatę spotkanie z prominentnym politykiem.

Nie ma łatwych pytań, są tylko proste odpowiedzi

Kandydaci nie jednokrotnie podczas trwania debaty podkreślali że pytania do łatwych nie należą. Jednak udawało im się jakoś wybrnąć z sytuacji i odpowiedzieć. Najwięcej problemu sprawiło pytanie o przejęcie części własności starachowickiego szpitala.

Nie zaskoczony tym pytaniem okazał się kandydat Platformy Obywatelskiej, obecny wiceprezydent Tomasz Jarosław Capała, który zaznaczył w swojej odpowiedzi, że pomysł był już przerabiany i że można by było do niego wrócić. Jednak wszyscy debatujący kandydaci zgodnie twierdzili, że trzeba będzie posiąść wiedzę na temat organizacji działalności Powiatowego Zakładu Opieki Zdrowotnej.

Inaczej mają się odpowiedzi na pytanie o współpracy starachowickiej oświaty z lokalnymi przedsiębiorcami. Żaden z kandydatów nie zrozumiał w prawidłowy sposób pytania. W. Bernatowicz, S. Kwiecień i Z. Krzeszowski zrozumieli to jako kompetencje gminy w działaniu oświaty, natomiast T. J. Capała w odpowiedzi zawarł powstanie Wyższej Uczelni w Starachowicach.


Temat szerokopasmowego Internetu...

Trzech kandydatów, czyli obecny prezydent Wojciech Bernatowicz, obecny wiceprezydent Tomasz Jarosław Capała i radny SLD Sylwester Kwiecień operowali konkretnymi danymi na temat szerokopasmowego Internetu w Starachowicach. Natomiast Zenon Krzeszowski obszedł temat na okrągło.


Mieszkania socjalne jako globalny problem

Wszyscy kandydaci jako przykład budowy mieszkań socjalnych podawali remont tzw. hotelu pielęgniarek. Jednak żaden nie wspomniał o nie dokończonym jeszcze, a już prawie zrealizowanym projekcie mieszkań socjalnych budynku przy Alei Wyzwolenia 70. Co do własności spółki podlegającej gminie, a mianowicie Stowarzyszeniu Towarzystwa Budownictwa Społecznego „Wspólny dom”, jest wiele niejasności.


Rozbudowa infrastruktury miasta


Przy pytaniach o zagospodarowaniu zaniedbanych przez lata części miasta kandydaci snuli konkretne plany przyszłościowe. Jednak jeśli chodzi o dworzec w tzw. Dolnych Starachowicach to sprawa jest bardziej złożona. Przede wszystkim chodzi o własność terenu, który należy to Polskich Kolei Państwowych.

Obecny włodarz miasta powiedział, że trwają rozmowy o pozyskanie terenów pod dworcem i wokół niego. Sprawa rozbudowy Starachowickiego Centrum Kultury i pobliskiego Parku Miejskiego też wzbudziła spore zainteresowanie.

Poza już przeprowadzonym częściowym remontem kina miejskiego, prezydent zapowiada generalny remont sali kinowej i budynku SCK. Natomiast o stanie parku wszyscy zgodnie stwierdzili, że jest wysoce niezadowalający.

W. Bernatowicz zapowiedział chęć stworzenia miasteczka linowego i toru saneczkowego, a Z. Krzeszowski planuję zrobić tam amfiteatr. S. Kwiecień i T. J. Capała nie podali konkretnych propozycji co do rewitalizacji terenu parku.


Poważnie i przyszłościowo o sporcie

Z pomocą dla Klubu Sportowego Star chętnie śpieszyliby wszyscy uczestniczący w debacie kandydaci. Jednak każdy oczekiwałby w zamian pozytywnej promocji miasta, na arenie wojewódzkiej i ogólnopolskiej. Jednak wszyscy niemal jednogłośnie stwierdzili, że potrzebna jest też inicjatywa zarządu i członków klubu w poszukiwaniu sponsora i finansów własnych.

Nie inaczej jest z budową stadionu i tu powtarza się sytuacja, gdzie trzech kandydatów W. Bernatowicz, T. J. Capała i S. Kwiecień byli za budową nowego stadionu i wspominali umowę z Polskim Związkiem Lekkiej Atletyki.

Starachowicki stadion jest na drugim miejscu na liście ważnych obiektów dla polskiego sportu. Przy pomocy Ministerstwa Sportu i 50-procentowym dofinansowaniu, zostaje tylko znaleźć drugą połowę tzw. wkładu własnego. Obecny włodarz Starachowic funduszy na budowę stadionu upatruje w sprzedaży tzw. łąk poważnie zainteresowanym inwestorom.

Z. Krzeszowski wykazał się nie znajomością sprawy budowy stadionu i w jego ocenie wystarczy tylko modernizacja obecnego stadionu, a nie budowa nowego. Jednak umowa z PZL w ramach Ministerstwa Sportu zawiera zapis o budowie nowego obiektu dostosowanego do organizacji zawodów lekkoatletycznych.

Ciekawie wypadło pytanie o dostosowanie stadionu do warunków licencyjnych II ligi piłkarskiej, w wypadku awansu drużyny trzecioligowej Juventy-Perfopol. Po burzliwej dyskusji kandydaci doszli do wniosku, że ustalą jedną odpowiedź.


Ostatnie, decydujące pytanie...

W ostatnim pytaniu, którego celem było podsumowanie całej debaty i „wyciągnięcie” od kandydata tego, czego wyborcy mogą spodziewać się po jego prezydenturze. Na wygranej pozycji był obecny prezydent starający się o reelekcje, który mógł się pochwalić obecnymi zasługami.

To też uczynił i wykorzystał dynamiczny rozwój miasta poprzez wykorzystywanie środków unijnych. Ponadto powstanie basenu, zlikwidowanie tzw. Manhattanu i powstanie galerii „Skałka” to najważniejsze i zarazem najlepsze punkty przetargowe dające atut Wojciechowi Bernatowiczowi.

Sylwester Kwiecień odwołał się do doświadczenia i wiedzy ze swojej sprawowanej kadencji, a ponadto zastosował chwyt w postaci wykorzystania swojej pozycji jako radnego w Radzie Miasta.

Tomasz Jarosław Capała wykorzystał swoje hasło wyborcze „W zgodzie wybudujemy więcej” i w stanowczy sposób stwierdził, że Starachowice nie mogą być partyjne, ale ponadpartyjne. Jednak jak mówi stare Polskie przysłowie „Zły to ptak co własne gniazdo kala”, jakie to może mieć konsekwencje - być może żadnych.

Zenon Krzeszowski poszedł w mieszkania socjalne, przedszkola i politykę drogową. Reasumując każdy wybrał sobie inny przedział, w którym brylował.


Karol Gorzkowski