AAA
Puchar Polski dla Dawida Kasperskiego
Sobota, 27 listopada 2010r. (godz. 15:13)

Dawid Kasperski, zawodnik starachowickiego „Dragona”, wygrał Puchar Polski w kategorii 81 kg, a dodatkowo został wybrany najlepszym zawodnikiem imprezy. Zawody odbyły się w miniony weekend w Skarżysku.

Dawid Kasperski
Dawid Kasperski
Nastepna wiadomosc:
ť Łatwa krzyżówka

Poprzednia wiadomosc:
ť Podsumowanie akcji dla powodzian

W całym turnieju wystąpiło 135 zawodników z prawie 50 klubów, natomiast w samej kategorii 81 kg wystartowało 10 pretendentów do mistrzowskiego tytułu. Reprezentant Dragona stoczył 3 walki, a w finale pokonał Bartosza Ożarka.


Wszystkie walki były na podobnym poziomie, trudno by było wskazać jedną, która była dla mnie szczególnie trudna- mówi Dawid Kasperski. – Pod względem rangi jest to na pewno mój największy sukces, ale porównując Puchar Polski do innych zawodów, w których wystąpiłem, jestem bardziej zadowolony z Mistrzostw Polski w Starachowicach. Wówczas stoczyłem 4 walki w tym 3 z bardzo bardzo doświadczonymi przeciwnikami- wszyscy przynajmniej raz znaleźli się w kadrze narodowej. Zwycięstwo w Mistrzostwach Polski było według mnie jeszcze większym sukcesem niż zdobycie Pucharu Polski.

Być może reprezentant Dragona weźmie w tym roku udział w jeszcze jednym turnieju, a mianowicie wyleci do Mołdawii wraz z swoim trenerem, Markiem Jasińskim. Obecnie trwają rozmowy z prezesem Polskiego Związku Kick-boxingu i dopiero po nich będzie można mieć pewność odnośnie występu w Mołdawii. Wkrótce Dawid uda się na zasłużony odpoczynek. Zależnie od tego, kiedy czekać go będzie kolejna walka, rozpocznie treningi w styczniu lub dopiero w okolicach lutego, marca.

Przypomnijmy, że w tym roku, mimo powołania na zgrupowanie, Dawid Kasperski nie został włączony do kadry narodowej na Mistrzostwa Europy. – Byłem zdziwiony faktem, że byłem na obozie, a nie powołano mnie na Mistrzostwa. Cóż, nie ma co o tym rozmyślać, było, minęło, mam przed sobą jeszcze długie lata. Czy liczę na powołanie w przyszłości? Liczę, mam nadzieję, że być może już na początku przyszłego roku ze względu na to, że potwierdziłem swoje umiejętności na Pucharze Polski, zostanę powołany.

Maracin Słoka

REKLAMA