AAA
Kastracja z czipowaniem za pół darmo
Już można składać podania do Urzędu Miasta
Piatek, 18 lutego 2011r. (godz. 09:31)

Właściciele psów i kotów, którzy nie chcą doczekać się od nich potomstwa mogą zgłosić swoje zwierzęta na zabiegi pozbawiania płodności, za które w 50 procentach zapłaci gmina. Kastracja i sterylizacja połączona jest z zaczipowaniem, czyli elektronicznym oznakowaniem zwierzęcia umożliwiającym dotarcie do jego właściciela. Z zabiegów można będzie skorzystać pod pewnymi warunkami.

fot. Gazeta Starachowicka
Nastepna wiadomosc:
ť Marek Skiba prezesem

Poprzednia wiadomosc:
ť Dzień Dawcy Szpiku

Współfinansowana kastracja i sterylizacja to pomysł z „Programu zapobiegania bezdomności zwierząt domowych na terenie miasta Starachowice”, który Rada Miejska uchwaliła jesienią ubiegłego roku.


Takich zabiegom mogą być poddane wyłącznie te psy i koty, których właściciele są mieszkańcami Starachowic. Ponadto zwierzęta muszą być zaszczepione, a od psów należy wcześniej zapłacić podatek.

Posiadacze większej ilości zwierząt muszą też wiedzieć, że na zabieg mogą zgłosić w danym roku maksymalnie jednego czworonoga. Pozbawianie płodności będzie automatycznie połączone z oznakowaniem zwierzęcia za pomocą mikroprocesora tzw. chipa (czyt. czipa).

To rodzaj elektronicznej wizytówki, która pozwoli urzędnikom dotrzeć do właściciela, gdy jego zwierzę się zgubi, lub zostanie przez niego porzucone. Oprócz partycypowania w kastracji i sterylizacji miasto deklaruje także pomoc właścicielom w humanitarnym pozbyciu się niechcianego potomstwa po pupilach.

Można je zgłosić do uśpienia, za które w całości zapłaci miasto, ale tu są dwa warunki. Kocięta i szczenięta muszą być w takim wieku, gdy są jeszcze ślepe, a właścicielowi nie udało się znaleźć dla nich nowych opiekunów. Ta oferta również dotyczy wyłącznie mieszkańców naszego miasta.

- Wszystkie te usługi będzie świadczyć Gabinet Weterynaryjny Danvet Agnieszki Dańko– Maciąg zlokalizowany w Starachowicach przy ulicy Hauke – Bosaka - informuje Robert Adamczyk, kierownik Referatu Obsługi Komunalnej UM w Starachowicach.

Właściciele zwierząt powinni zgłaszać do magistratu chęć skorzystania z danej oferty.

- Nie trzeba pobierać żadnych blankietów, wystarczy normalnie zwrócić się do nas na piśmie. Można je przynieść do naszego Referatu, choć najprościej będzie zostawić w Biurze Obsługi Mieszkańców – radzi kierownik Adamczyk.

Na zabiegi z czipowaniem i usypianie młodych miasto przeznaczyło w tym roku 33 tys. zł. Ta kwota musi także wystarczyć na, finansowane w całości przez gminę, pozbawienie płodności bezpańskich psów i kotów wałęsających się po ulicach. Dlatego urząd nie może dać gwarancji, że załatwi pozytywnie wszystkie złożone w tym roku wnioski właścicieli.

- Jesienią może nam brakować pieniędzy, ponieważ w pierwszej kolejności musimy je mieć na zwierzęta bezdomne - uprzedza kierownik Adamczyk.

Do przeprowadzania zabiegów dokonywanych na bezpańskich kundlach i kocurach (one także są połącząne z zaczipowaniem) miasto wybrało Przychodnię Weterynaryjną „Dog” Remigiusza Cichonia ze Skarżyska – Kamiennej. Placówka będzie też usypiała ślepe mioty bezpańskich czworonogów, dla których nie uda się znaleźć właścicieli.

Poszukiwaniem nowych opiekunów szczeniąt i kociąt, a także odławianiem bezdomnych zwierzaków zajmie się z kolei gabinet weterynaryjny Agnieszki Łochowskiej z Suchedniowa. On również zorganizuje akcje adopcyjne na rzecz złapanych psów i kotów.

W sumie na realizację całego programu zapobiegania zwierzęcej bezdomności miasto zamierza wydać w tym roku 140 tys. zł.

(iwo)

REKLAMA