Przedstawiciele zakładowej "Solidarności" podpisali we wtorek (24 maja) porozumienie z Zarządem PKC Group Poland, kończące trwający od blisko roku spór zbiorowy.

fot. hmr

Podczas trwającego od blisko roku sporu doszło do napięć, których powodem było wywieszenie przez związki transparentów, flag i plakatów i organizowanie pikiet, co miało skłonić władze do ustępstw.

- Co by jednak nie mówić, przyniosły one zamierzony skutek - uważa Jan Seweryn, szef zakładowej "Solidarności". - Pracodawca, który początkowo twierdził, że firma nie da żadnych podwyżek, przystąpił do negocjacji. Oprócz wzrostu płac, udało się także uzyskać wypłatę nagrody za rok 2010, co w początkowej fazie nie było brane pod uwagę. Będzie ona obowiązywać również w tym roku, co jest niewątpliwym sukcesem związku, twierdzi przewodniczący.

Oczekiwania płacowe są jednak o wiele większe, ale nie wolno zapominać o tym - co podkreśla Seweryn - że na początku sporu pracodawca wykluczał jakikolwiek wzrost płac.

(An)