AAA
"Macho" kontra strażnicy
Przydają się sztuki walki
Sroda, 30 maja 2012r. (godz. 10:27)

Zdrowego rozsądku zabrakło mężczyźnie, który po pijanemu nawymyślał funkcjonariuszom. Inni, podejrzewani o dewastacje, byli bardzo potulni, kiedy przewożono ich na komendę.

fot. Gazeta Starachowicka
Nastepna wiadomosc:
ť Finansowy zastrzyk dla MZK

Poprzednia wiadomosc:
ť Krok od tragedii

Krewki młodzieniec chciał najwyraźniej zaistnieć wśród okolicznych przechodniów i za pomocą niewybrednych epitetów, zgromadzoną negatywną energię skierował do interweniujących strażników. Potok wulgarnych słów, przepychanek i gróźb został dość szybko ukrócony. Potem czekała go tylko przejażdżka i "spowiedź".


W tym wypadku konsekwencje mogą być jednak poważne ze względu na jego wcześniejsze wyczyny. Debiut fana konfrontacji sztuk walki po pijaku funkcjonariusze oceniają jako mało udany.

Kondycja fizyczna przydała się także podczas wspólnego patrolu z policją, bo po przyjęciu zgłoszenia w sprawie kradzieży i dewastacji na ulicy. Krywki, z miejsca podjęli pościg za chuliganami. Efektem pogoni było zatrzymanie dwóch osób. Potulne "nocne ptaszki" wylądowały w komendzie.

(An)

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

REKLAMA