Policja prowadzi dochodzenie w sprawie zrywania plakatów referendalnych. O ich niszczenie podejrzewanych jest czterech młodych starachowiczan. Przyznali się, a na usprawiedliwienie dodali, że robili to i nadal będą robić, bo wywieszono je nielegalnie.
Plakaty Komitetu Referendalnego zerwano w niedzielę(5 sierpnia), już po godz. 20.00 na osiedlu Południe w Starachowicach, o czy powiadomiono policję. Szybciutko pojechali, złapali "forda", wylegitymowali młodych starachowiczan -trzech mężczyzn i kobietę i znaleźli w bagażniku kilka plakatów.
- 28 lipca w wyznaczonych miejscach na terenie miasta wywieszone zostały plakaty, które stanowią własność Komitetu Referendalnego Starachowice 2012 i zgodnie z prawem podlegają ochronie. Materiały zostały zniszczone na terenie całego miasta, w związku z czym wnosimy o ustalenie sprawców tego czynu i wyciągniecie konsekwencji prawnej - mówił na konferencji Marcin Pocheć.
- Dostaliśmy wykaz miejsc, w których możemy je nieodpłatnie umieszczać. Wszystko, co robimy, finansowane jest z naszych prywatnych funduszy - dodała radna Lidia Dziura.
- Nie sądzę, by sami wpadli na pomysł, żeby kilkoma samochodami i w jednym czasie zrywać plakaty w mieście. To ludzie młodzi, łatwi do zmanipulowania - stwierdził Maciej Kowalski, głośno podejrzewając, że jest to robione na zlecenie.
Komendant policji Jarosław Adamski w rozmowie z GAZETĄ miał jeszcze wątpliwości, jak ten czyn zakwalifikować.
- Wszyscy przyznali się do zrywania plakatów. Stwierdzili nawet, że nadal będą to robić, bo powieszono je nielegalnie. Kłopot polega na tym, że nawet komisarz wyborczy w Kielcach nie jest w stanie jednoznacznie powiedzieć, jak czyn ten mamy zakwalifikować i czy prowadzić postępowanie w kierunku art. 67 kodeksu wykroczeń ("Kto umyślnie uszkadza lub usuwa ogłoszenie wystawione publicznie przez instytucję państwową, samorządową albo organizację społeczną lub też w inny sposób umyślnie uniemożliwia zaznajomienie się z takim ogłoszeniem, podlega karze aresztu albo grzywny"), czy może w kierunku art. 124 k.w., który mówi o niszczeniu mienia.
Nie chcemy być posądzeni o jakąkolwiek stronniczość, więc wysłaliśmy materiały do sądu z prośbą o wykładnię w tej sprawie. Z zebranych na razie materiałów nie wynika, żeby ktoś miał do działania podżegać, choć takiej możliwości nie możemy wykluczyć.
W piątek nadeszła odpowiedź z sądu i czwórka starachowiczan będzie odpowiadała za umyślne usuwanie plakatów.
(An)
DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU
Internet światłowodowy (FTTH/FTTB) (81)
II Starachowicki Test Coopera (0)
Świętokrzyski Turniej Piłki Nożnej Olimpiad Specjalnych w Starachowicach (0)
Zrób dziecku paszport na Dzień Dziecka (0)
Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa (0)
Pełnowymiarowe boisko z zapleczem sportowym wkrótce w Starachowicach (0)
SMS Absolwenci dają kibicom kolejne powody do radości (0)
Trwa budowa basenów letnich w Starachowicach (0)
Powstała wizualizacja przejścia nad torami w Starachowicach Zachodnich (3)
Starachowice coraz wyżej w rankingu "Wspólnoty"
Rusza budowa nowych mieszkań w Starachowicach
Pożar budynku mieszkalnego, 1 ofiara śmiertelna
Nieruchomości
Sprzedam(0) Kupię(1) Zamienię(0) Mam do wynajęcia(0) Poszukuję do wynajęcia(0)
Motoryzacja
Sprzedam(0) Kupię(1) Zamienię(1)
Praca
Zatrudnię(9) Szukam pracy(0) Dodatkowa(0)
Komputery
Sprzedam(0) Kupię(0) Zamienię(0)
Telefony
RTV / AGD
Sprzedam(1) Kupię(0) Zamienię(0)
Edukacja
Sprzedam(0) Kupię(0) Zamienię(0) Oddam(0)
Dla domu
Sprzedam(5) Kupię(0) Zamienię(0) Oddam(0)
Flora i fauna
Różne
Sprzedam(25) Kupię(1) Zamienię(0) Oddam(0) Usługi(21) Towarzyskie(0) Urzędowe(0) Różne(8)