35-latek zginął w czwartek na drodze nr 42 w Parszowie, a 52-letni mężczyzna w miniony piątek pod kołami renaulta na ul. Ostrowieckiej w Starachowicach.

35-latek zginął w czwartek na drodze nr 42 w Parszowie, a 52-letni mężczyzna w miniony piątek pod kołami renaulta na ul. Ostrowieckiej w Starachowicach
fot. Gazeta Starachowicka

Po zderzeniu z pojazdem mężczyzna upadł na sąsiedni pas ruchu, gdzie potrąciła go jadąca z drugiej strony skoda fabia. Siedzący za kółkiem 48-letni starachowiczanin był też trzeźwy.

Droga w miejscu wypadku była całkowicie zablokowana przez blisko pięć godzin. Policjanci wyznaczyli objazdy przez Mostki, Marcinków i Wąchock. Wszystko wróciło do normy dopiero po godz. 21.30.

Śmiertelny wypadek wydarzył się również w Starachowicach. W miniony piątek, 28 grudnia ok. godziny 17.30, 52-letniego mieszkańca Godowa potrącił na przejściu dla pieszych przy ul. Ostrowieckiej samochód ciężarowy marki renault magnum.

- Niestety, mimo reanimacji, pięćdziesięciolatek zmarł - mówi Monika Kalinowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach.

45-letni kierowca ciężarówki, mieszkaniec Ćmielowa, był trzeźwy. Ruch na drodze krajowej nr 42 odbywał się wahadłowo, a utrudnienia trwały prawie 5 godzin.

(An)

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU