AAA
Starachowiczanin wraca na szklany ekran
Z tancerza aktorem?
Niedziela, 28 kwietnia 2013r. (godz. 22:29)

Starachowicki eks bokser, kojarzony dziś głównie z tańcem erotycznym w grupie Guardian Angels, jest coraz częstszym gościem seriali. Po epizodzie w "Kac Wawie" i "Bokserze", Kuba Surdy wraca na mały ekran. Ostatnio można go było zobaczyć w "M jak miłość" i w "Barwach szczęścia"

fot. Gazeta Starachowicka
Nastepna wiadomosc:
ť Nielegalna uprawa

Poprzednia wiadomosc:
ť "Order Radości" dla powiatu

W programach typu talent show gościł dwa razy, najpierw jako BadBoy (Mam talent), gdy razem z innymi zrzucił "gatki" przed jurorami, a potem jako aniołek z Guardian Angels ("Tylko taniec. Got to dance"). Teraz możemy go oglądać w popularnych serialach, gdzie gra większe epizody. W ostatnich odcinkach "Barw szczęścia zagrał nawet samego siebie - tancerza erotycznego.


Towarzyszyli mu w tym koledzy z "Guardian Angels", dla których striptiz jest sztuką - wspaniałym połączeniem dwóch najbardziej żywiołowych elementów ludzkiej egzystencji: tańca i erotyki. Wszystko co robią jest emanacją ich pasji - wspólne układy, profesjonalne pokazy tańca erotycznego, solowe występy na wieczorach panieńskich. Każde wyjście na scenę lub kontakt z podekscytowaną publicznością jest dla nich prawdziwym źródłem inspiracji, która pozwala realizować najbardziej niewiarygodne pomysły. Są najlepszymi polskimi chippendalesami, którzy od lat rozpalają kobiecą wyobraźnię i erotyczną fascynację. Namiastkę tego dali w serialu, gdzie pojawili za przyczyną Bartosza Gelnera, czyli serialowego Bartka, który postanowił założyć team striptizerów.

Damian, Oliwier, Rafał i Miko są niezłą ekipą. Wszyscy jak na komendę zdejmują koszulki i rozpoczynają pierwszą w historii Fitness Klubu, próbę grupy striptizerskiej! Było na co popatrzeć, bo znów zachwycali doskonale wysportowanym ciałem i tańcem. Nakręcili już sześć odcinków, planowana jest również kontynuacja.

Dla Kuby był to kolejny tego rodzaju występ. Wcześniej pojawił się także w "Kac Wawie", gdzie wcielił się w rolę tancerza na wieczorze panieńskim filmowej Marty, czyli Soni Bohosiewicz. Można go było zobaczyć również w serialu "Aida", jako uosobienie fantazji Sonii. W nieco odmiennej roli, ale odwołującej się równie mocno do jego wcześniejszych doświadczeń, wystąpił w "Bokserze".

Kuba mieszkał w Starachowicach, był medalistą Polski juniorów w boksie. Trenował prawie przez dziesięć lat i trudno się dziwić, że ta dyscyplina sportowa zakorzeniła się w nim dość mocno. Gdy tylko ma wolną chwilę, lubi porobić technikę i pobić w worek.

W charakterze boksera gościł też w jednym z ostatnich odcinków "M jak miłość". Jako sportowiec zabłyśnie również na dużym ekranie. Ma obiecaną już większą rolę w najnowszym projekcie Filipa Borowskiego z Kabaretu "Filip z Konopi", który zamierza nakręcić film, obrazujący kulisy polskiego sportu. 28 maja br., jak zdradził nam Kuba, zaplanowano spotkanie, na którym ma zapaść decyzja o szczegółach produkcji. To że weźmie w niej udział, jest więcej niż pewne.

(An)

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

REKLAMA