W poniedziałek 3 czerwca odbyła się debata na temat Budżetu partycypacyjnego. W spotkaniu zorganizowanym przez Instytut Obywatelski i euro posłankę PO Różę Thun uczestniczyli zaproszeni goście, władze miasta i powiatu, radni, organizacje poza rządowe. Wszyscy uczestnicy wypowiadający się podczas spotkania poparli inicjatywę wprowadzenia budżetu obywatelskiego w Starachowicach.

fot. Oskar Kałuża

fot. Oskar Kałuża

fot. Oskar Kałuża

fot. Oskar Kałuża

Nastepna wiadomosc:
ť Powstało nowe Stowarzyszenie "Projekt: Starachowice"

Poprzednia wiadomosc:
ť Trzy oferty w przetargu na wywóz śmieci

- Budżet obywatelski znacząco różni się od konsultacji społecznych, których wielu włodarzy miast nie bierze pod uwagę. Odbywają się jedynie dlatego, że tak nakazują przepisy. Ale żaden prezydent nie zignoruje umowy społecznej z ludźmi, bo później na niego nie zagłosują mówił Wojciech Kębłowski, który przygotował dla Instytutu Obywatelskiego o budżecie obywatelskim.

Uczestnicy debaty zwracali uwagę, że samo wprowadzenie budżetu jest czasochłonne. -Podziwiam optymizm władz miasta. Przy dobrych wiatrach przygotowanie się do wprowadzenia budżetu obywatelskiego trwa pół roku. Nie mogę dać gwarancji, że zdążycie - mówił Konrad Niklewicz .


- Budżet obywatelski to szansa dla lokalnych społeczności na zdecydowanie co można zrobić. To szansa na dziesięciolecia zmian w lokalnym otoczeniu, to szansa na zagospodarowanie pieniędzy poza układami. To przejaw demokratyzacji, poczucia decydowania o sobie, współuczestniczeniu w życiu miasta, pobudzania do działania malkontentów - mówił Dariusz Grunt.

- Chciałbym żeby Starachowice skorzystały z doświadczeń innych, żebyśmy wykorzystali dobre praktyki a jednocześnie uczyli się na błędach, które popełniają inni. Jeśli udałoby się wygospodarować w budżecie odpowiednią sumę np. kwotę 500 tys. lub 1 mln złotych. Te środki podzielilibyśmy pomiędzy kilka okręgów w obrębie których mieszkańcy decydowaliby jakie inwestycje na danym terenie powinny być realizowane. Wcześniej mieszkańcy mieliby możliwość zgłaszania swoich pomysłów, następnie przechodziłyby ocenę formalno - prawną po czym poddane byłyby pod głosowanie. Głosowanie mogłoby trwać np. tydzień w specjalnym punkcie usytuowanym w Urzędzie Miasta - mówił Marek Materek

Pozytywnie o wprowadzeniu budżetu obywatelskiego wypowiedział się zastępca prezydenta Sylwester Kwiecień, który chce by budżet obywatelski zaczął obowiązywać już od przyszłego roku. Termin wprowadzenia budżetu obywatelskiego spowodował spore różnice zdań wśród zebranych. Pozytywnie na temat wprowadzenia budżetu wypowiadali się również m.in.: zastępca prezydenta Małgorzata Szlęzak, radna powiatowa Jolanta Nowak, radna Rady Miasta Agnieszka Cheda, społecznik Jacek Tarnowski, b prezydent Zenon Krzeszowski, członek zarządu powiatu Paweł Lewkowicz.

Podsumowując debatę Marek Materek zgłosił odrębne zdanie w stosunku do stanowiska Prezydenta w sprawie terminu wprowadzenia budżetu obywatelskiego w Starachowicach.

- Proszę, żebyśmy traktowali mieszkańców Starachowic na serio. Jeśli popieracie Państwo pomysł wprowadzenia budżetu obywatelskiego to proszę byśmy wspólnie wypracowali najlepszy model. Do tego potrzebujemy czasu. Pośpieszne działania mogą przynieść efekt odwrotny od zamierzonego. Sam Pan Prezydent narzekał na nikłe zainteresowanie konsultacjami społecznymi wokół ostatniego budżetu. Ale jeśli mnie pamięć nie myli to konsultacje odbywały się już po tym gdy budżet został przesłany do RIO. Mieszkańcy mogli odnieść wrażenie, że to sztuka dla sztuki i to mogło być powodem nikłego zainteresowania. Kolejny przykład to świetna inicjatywa konsultacji w sprawie nazewnictwa rond. I kolejny zawód bo po chwili okazało się, że sonda internetowa nie działa i trzeba było zmienić zasady gry w czasie gry. Budżet obywatelski jest tak fajną inicjatywą, która może połączyć różne środowiska, pobudzić aktywność obywatelską, włączyć mieszkańców w dyskusję o najbliższym otoczeniu, że szkoda byłoby zmarnować szansę jaka stoi przed nami. Chcę żebyśmy dali sobie i mieszkańcom czas na dobre przygotowanie się do wprowadzenia budżetu obywatelskiego w Starachowicach. Pośpieszne działanie mogłoby spowodować, że nie dopracowany system związany z budżetem obywatelskim spowodowałby odwrócenie się mieszkańców od dobrej inicjatywy. Co w efekcie doprowadziłoby, że o budżecie obywatelskim w kolejnych latach moglibyśmy zapomnieć. Nie chcę by później ktoś powiedział operacja się udała - pacjent zmarł - mówił Marek Materek

Kolejne spotkanie w sprawie wprowadzenia w Starachowicach budżetu obywatelskiego odbędzie się w najbliższy wtorek 11 czerwca w Świętokrzyskim Centrum Biznesu przy ul. Mickiewicza 1A w Starachowicach. Wszyscy zainteresowani dyskusją na temat tego jak powinien być skonstruowany mogą czuć się zaproszeni. Spotkanie jest otwarte dla wszystkich mieszkańców - mówi prezes Stowarzyszenia Projekt: Starachowice

Do tej pory budżet obywatelski wprowadzono w 1,5 tys. miast, z tego w dwustu europejskich i dwudziestu polskich.

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU