Gołoledź zagraża zarówno pieszym jak i kierowcom. Niedzielna deszczowa pogoda, a następnie lekki przymrozek to sprawcy "lodowiska" i całego zamieszania komunikacyjnego. Zamarznięta i oblodzona nawierzchnia zaskoczyła wszystkich.

fot. www.starachowice.eu

Służby odpowiedzialne za stan nawierzchni nie radziły sobie z problemem. Stosunkowo niezła sytuacja była na osiedlach Starachowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej oraz na głównych ulicach miasta. I choć niektóre odcinki dróg i chodników posypano piachem to w pozostałych miejscach inicjatywę przejęli mieszkańcy. Mimo tych zabiegów wielu starachowiczan zdążyło się dotkliwie potłuc.

W ciągu kilku godzin Szpitalny Oddział Ratunkowy przyjął 28 pacjentów z potłuczeniami i złamaniami, w tym z trzech wypadków. Niestety, według zapowiedzi synoptyków, taka pogoda ma się utrzymać do wtorkowego wieczoru. A warto wspomnieć, że po dzisiejszej nocy na samochodach pozostawionych pod gołym niebem warstwa lodu przekraczała 1 centymetr. Radzimy wychodzić z domu tylko w przypadkach koniecznych.

Źródło: www.starachowice.eu

Dołącz do nas na Facebooku!