Klub filmowy założony w 2018 roku w Starachowickim Centrum Kultury. Jest rozszerzeniem niekomercyjnej działalności Kina Kultura mieszczącego się w naszej placówce.

Naszym założeniem jest edukacja filmowa przez przybliżenie klasyki kina światowego. Postaramy się zaprezentować Wam jak najciekawszy przekrój tych dzieł zwracając uwagę nie tylko na jego wartość artystyczną ale również wyjątkowość z punktu widzenia historii kinematografii.

Nazwa klubu wzięła się od poprzedniej nazwy Kina Kultura która funkcjonowała od 1957 roku (ahh... to był cudowny rok dla kina w ogóle!) jeszcze za czasów Zakładowego Domu Kultury.

Starachowickie Centrum Kultury zaprasza na pierwsze spotkanie naszego Klubu Filmowego - 16 września o godzinie 14.00 - sala klubowa SCK (1 piętro).

Wspólne seanse skierowane będą do wszystkich miłośników klasyki kina (tej bardzo starej klasyki!). Oglądać będziemy wyłącznie filmy czarno białe. Tak więc kolorowy "Czarnoksiężnik z krainy Oz" z 1939 nie zagości u nas, ale całkiem nowy "Artysta" z 2011 albo "Człowiek słoń" z 1980 już mają taką szansę. Kino monochromatyczne jest po prostu konwencją której Klub będzie się trzymał. Kolejnym powodem obrania takiego repertuaru jest ograniczony dostęp do takiego kina. Mamy nadzieję, że dzięki naszym wyborom uda się Wam przybliżyć dzieła niezwykle wartościowe dla historii kinematografii, a jednocześnie dzieła z którymi być może nie mielibyście możliwości się zetknąć.

Za repertuar oraz wprowadzenia do filmów będzie odpowiadał nasz animator kultury - Michał Pajek. Jest on pasjonatem historii filmu. Był także współtwórcą Skarżyskiego Klubu Filmowego, a także prelegentem na wielu spotkaniach oraz wydarzeniach filmowych.

Projekcje odbywać się będą w sali klubowej na 1. piętrze SCK. Z racji kameralnego charakteru klubów filmowych będziemy korzystać z mniejszej sali i rzutnika.

Na pierwszy seans wybraliśmy film "M - Morderca" (reż. Fritz Lang, 1931)

Jest to absolutnie wyjątkowe dzieło, które wprowadza nas w rozważania temat różnie pojmowanej sprawiedliwości. Rola Petera Lorre na długo zapada w pamięci podobnie jak melodia nucona w filmie. Reżyser czyli Fritz Lang to prawdziwy wirtuoz niemieckiej szkoły filmowej. Warto zapoznać się także z takimi jego działami jak: "Zamęczona śmierć" z 1921, "Doktor Mabuse" z 1922 oraz 1933, dylogią "Nibelungi" z 1924 , a przede wszystkim z jego najbardziej sławnym dziełem czyli "Metropolis" z 1927 roku.

Rozmowa po seansie nie jest oczywiście rzeczą obowiązkową - najlepiej gdy wychodzi sama z siebie i tego będziemy się trzymać.

Wstęp WOLNY!