AAA
Nowe kierunki
Sobota, 16 pazdziernika 2010r. (godz. 13:58)

Z definicji kierunek w polityce to tendencja. Zatem z przykrością stwierdzam, że obecnych włodarzy Starachowic cechuje tendencyjność w podejmowaniu kiepskich decyzji. Cóż, biorę się zatem do pracy i pomogę Im dokonywać słusznych wyborów.

Maciej Kowalski
Maciej Kowalski
fot. maciejkowalski.blog.onet.pl

Na pierwszy plan nasuwa się przykład zarządzania Specjalną Strefą Ekonomiczną w Starachowicach. Od czterech lat dzieje się tu istne szaleństwo – co rusz to nowi inwestorzy wchodzą w skład SSE dając nowe miejsca pracy dla Starachowiczan. Pomyśleliście Państwo, że to prawda?


No cóż, nikt z obecnych Władz nie informuje o sukcesach na polu kolejnych inwestycji w naszym mieście pewnie dlatego, że ich nie ma. Niestety dokonuje się wyłącznie wydatków i to w żadnym stopniu bez charakteru inwestycyjnego, ot po prostu bogate miasto, kasa pełna to i należało by coś wydać.

A może by tak poszukać inwestorów? Jak? Rozwiązanie bardzo proste. Należy, w ramach istniejącego personelu UM, utworzyć Wydział ds. Nowych Inwestycji. Proponuję czteroosobowy personel, w którym dwie osoby odpowiadają za monitorowanie rynku inwestycji krajowych zaś kolejne dwie za ofertowanie do przedsiębiorstw krajowych i zagranicznych, przy czym oferta powinna stanowić o zaletach inwestycji w naszym mieście.

Chyba, że wolimy poczekać, a nóż ktoś w kolejnych czterech latach znowu do nas zajrzy? Zapuka? Zapyta? Grzecznie się przedstawi i poprosi o możliwość utworzenia w Starachowicach nowych miejsc pracy? Bo jeżeli wolimy nie czekać to zacznijmy działać. W organizacji imprez masowych potrafiliśmy stać się istnym potentatem, co oznacza że uczymy się szybko i skutecznie. Zatem zmieniamy kierunek, tendencję i do dzieła.

A teraz przeanalizujmy sukcesy na polu ogólnie rzecz biorąc – mieszkalnictwa. I co zauważamy? Jaki kierunek obrały nasze Władze? Do nikąd? Patrząc przez pryzmat ilości nowych mieszkań socjalnych – do nikąd, patrząc przez pryzmat tanich mieszkań dla Starachowiczan – do nikąd, patrząc przez pryzmat mieszkań w cenie od 3000 PLN / m2 – do Eldorado!

Ale, tak jak poprzednio – miasto bogate, kasa pełna z podatków PIT i CIT to znaczy, że i mieszkańcy zamożni są pewnie, stąd konkluzja, że mogą podobne stawki zaakceptować. A może tak drodzy Włodarze spróbujmy coś zrobić dla mniej zamożnej części naszej lokalnej społeczności.

Nie macie pomysłu? Pytacie czy pomogę? Oczywiście, od tego jesteśmy, my – mieszkańcy Starachowic, żeby wskazać kierunki, pomóc w znalezieniu rozwiązań. Dlatego apeluję do Was, rządzących naszym miastem, zagospodarujcie budynek starego „hotelu dla pielęgniarek”, są dzielnice w naszym mieście, gdzie żyje się poniżej jakiegokolwiek minimum.

Ale co tam, przecież to tylko kierunki – a w Naszym Mieście kierunek jest jeden – nie masz gdzie mieszkać? – mieszkaj na nowych skwerkach, nie masz co jeść? – poczekaj na wyborczą kiełbasę i pączki, nie masz pracy? – to jesteś leń i nierób – popatrz jak dynamicznie rozwija się nasze Miasto stwarzając dla Ciebie nowe perspektywy rozwoju zawodowego.

Na całe szczęście, chociaż przyszłość Starachowic – młodzież, może być zadowolona, skate park, amfiteatr, koncerty w stylu hip-hop, zajęcia sportowe na najwyższym poziomie. Tak jest? Niestety nie, ale tak być może. Jedyne co musimy zrobić, to wskazać kierunki działań dla administracji. Zaplecze jest doskonałe.

Oczywiście, że podzielę się naszymi pomysłami – w Parku Miejskim wreszcie znajdzie się miejsce dla tak powszechnej REWITALIZACJI – a tam amfiteatr, monitoring i oświetlenie do kompletu. A w amfiteatrze koncerty, spotkania z młodzieżą. I najważniejsze – skończmy z mitem Miejskiej Hali Sportowej – bo miejska to ona jest tylko jeżeli chodzi o charakter własności.

Przecież to miejsce właśnie dla młodzieży, przecież to miejsce dla takich grup jak zespoły siatkarskie, koszykarskie, które reprezentują Starachowice w innych miastach. Dlaczego za wszystko trzeba płacić? Za wszystko co wybudowane z naszych pieniędzy, z naszych wspólnych pieniędzy.

Dlatego dziś, drodzy Rządzący, wyznaczamy wam nowe kierunki, nowe drogi nowe trendy, nowe tendencje. Posłuchajcie dobrych rad a już niedługo Starachowice rozkwitną, zmienią swoje oblicze nie tylko dzięki urokliwemu centrum, ale dzięki swoim mieszkańcom, którzy wreszcie odczują, że dba się o Nich a nie o ich głosy w kolejnych wyborach.

Źródło: Artykuł pochodzi z bloga maciejkowalski.blog.onet.pl

PRZECZYTAJ TAKZE:
robert - 17-10-2010 10:41
Bardzo mi się podoba treść i forma przekazu intencji Pana Maćka, a pomysły są tyleż śmiałe, co interesujące. Brawo trzeba mieć cywilną odwagę żeby w tych czasach dyktatu obecnego prezydenta odważyć się na posiadanie własnego zdania. Inteligentni ludzie wszystkich opcji łączcie się !!!!
Barnaba - 17-10-2010 09:23
Drogi Panie piękny jest Pana felieton, ale należy dodać iż władze ( wszyscy radni tej kadencji) zadłużyli miasto na ponad 50 mln i spłata kredytu do 2027r, ja drżę o naszą przyszłość po następnej kadencji w takim stylu. Pozdrawiam
REKLAMA