AAA
Lepsze wieści z MAN-a
Mogło być o wiele gorzej...
Sobota, 22 stycznia 2011r. (godz. 15:25)

Nie 300, ani nawet 150 osób, jak mówiło się jeszcze niedawno, straci pracę w MAN- ie. W styczniu odejdzie bowiem tylko 16 pracowników, których umowy nie zostaną przedłużone. O następnych na razie nie słychać. Decyzją zaskoczeni są nawet związkowcy.

fot. www.man.de
Nastepna wiadomosc:
ť STBS na drodze do likwidacji

Poprzednia wiadomosc:
ť Zamordowali staruszka?

- Oczywiście pozytywnie – zaznacza Andrzej Kępiński, wiceprzewodniczący Międzyzakładowej Komisji NSZZ „Solidarność”. – Zapowiedzi zarządu brzmiały o wiele groźniej…


W czwartek(13 stycznia) z główną księgową spotkali się pracownicy. Dowiedzieli się wtedy, że 16 osobom nie zostaną przedłużone mowy. W grudniu z tego samego powodu pracę straciło 37 pracowników. Na razie jednak o kolejnych nie słychać.

- Od końca stycznia znowu ruszamy z produkcją, dlatego wydaje się, że dalsze zwolnienia mogą dotyczyć co najwyżej pojedynczych osób, a przynajmniej mamy taką nadzieję – dodaje Kępiński.

W związku z brakiem produkcji od piątku do 25 stycznia br. trwa przestój w większości oddziałów zakładu. Pracownicy będą pobierać jednak wynagrodzenia, tyle że pomniejszone o dodatek szkodliwy i premię.

Mimo dwóch referendów, jakie przeprowadzono w spółce, nie udało się w niej wprowadzić elastycznego czasu pracy. A to oznacza, że firma nadal pracuje według kodeksowego okresu rozliczeniowego, który wynosi w MAN-ie 4 miesiące (styczeń, luty, marzec, kwiecień).

(An)

REKLAMA