AAA
Od kradzieży zaczął się tydzień
Skorzystali z okazji
Czwartek, 24 lutego 2011r. (godz. 23:55)

Do trzech kradzieży w jednym dniu doszło w ubiegłym tygodniu w Starachowicach. Łupem rabusiów padły znajdujące się na widoku portfele, telefony, a nawet reklamówki z zakupami.

fot. KPP w Starachowicach
Nastepna wiadomosc:
ť Podzieleni przez czynsz

Poprzednia wiadomosc:
ť Radni zepchnięci do kąta?

Pracowicie zaczęli załodzieje tydzień w Starachowicach. Już w poniedziałek(14 lutego), policja odnotowała aż trzy kradzieże. Przed jednym ze sklepów przy ulicy Radomskiej nieznany sprawca ukradł kobiecie portfel, a razem z nim dokumenty i 290 złotych.


Na alei Armii Krajowej, złodziej dostał się na zaplecze jednego ze sklepów i zabrał stamtąd dwa telefony komórkowe, o wartości 400 i 250 zł oraz dwa, leżące na stoliku portfele. Było w nich 400 i 110 złotych.

Na szczęście kamery monitoringu nagrały całe zdarzenie, a policjanci zatrzymali 52-latka, który – jak się okazało – był im doskonale znany. Odpowiadał już za podobne kradzieże. Mężczyzna noc spędził w policyjnej izbie dla osób zatrzymanych.

Mniej szczęścia miała kobieta, która w jednym z bloków przy ulicy Robotniczej straciła tego dnia torebkę z zakupami, wartą blisko... 1900 zł. Doszło do tego tuż po południu, na klatce schodowej. To właśnie tam pozostawiła ona na chwilę siatkę, w której znajdował się portfel z 375 zł, a także klucze do mieszkania, łańcuszek złoty z zawieszką i dwa złote pierścionki.

Policja apeluje do mieszkańców o właściwe zabezpieczanie swojego mienia.

- Zwracajmy uwagę na to, gdzie leżą nasze bardziej wartościowe przedmioty – radzi Sylwia Świtek z Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach. – Pilnujmy ich lepiej, bo okazja czyni złodzieja – przestrzega.

(An)

REKLAMA