Wciąż jeszcze pouczają, ale wkrótce zaczną nakładać mandaty Od wtorku(1 marca) strażnicy miejscy mają bowiem więcej uprawnień. Mogą ukarać za naruszenie ciszy nocnej, pozostawienie dziecka bez opieki, czy wyrzucenie do kosza zużytych baterii. Lepiej więc mieć się na baczności.

fot. Gazeta Starachowicka

Najważniejsze wydaje się to, że funkcjonariusze straży mogą już zobowiązać właściciela pojazdu do podania danych osoby, której pożyczył albo użyczył samochód. Nie tylko policja może już karać opiekunów, którzy pozostawiają dzieci bez opieki.

Od wtorku uprawnienia te mają także strażnicy. Mandatem może się też zakończyć zwykłe wyrzucenie śmieci, o ile będą wśród nich zużyte baterie, akumulator lub sprzęt elektryczny. Karę możemy dostać również za używanie sprzętu nagłaśniającego w miejscu publicznym, jeśli nie mamy zgody na organizację imprezy, czy za naruszanie ciszy nocnej.

Na baczności muszą się mieć nielegalni hodowcy psów ras uważnych za agresywne, podobnie jak dowcipnisie, którzy wzniecają fałszywe alarmy. Jeśli okaże się, że zgłaszane wydarzenie nie miało miejsca, zostaną ukarani mandatem. Strażnik ma prawo nakładać też kary za lekceważenie flagi narodowej, godła państwa czy prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.

Z odpowiedzialnością muszą się liczyć również osoby, które bez zezwolenia zorganizowały zbiórkę pieniędzy. Do śmiechu nie będzie też gospodarzom, wypasającym zwierzęta na cudzych gruntach leśnych lub rolnych. Karę poniosą również ci, którzy podrzucają na nie śmieci. Strażnikowi wolno już ukarać mieszkańców niszczących wały przeciwpowodziowe.

Ich nowe uprawnienia dotyczą także ordynacji wyborczej. Mogą karać na przykład za rozmieszczanie plakatów wyborczych w niedozwolonych do tego miejscach. Na razie jednak nasi strażnicy podchodzą do tego z dużą wyrozumiałością.

- Staramy się jeszcze nie karać mieszkańców – przyznaje Stanisław Drygulski, ze Straży Miejskiej w Starachowicach. – Wolimy ich pouczać. Na razie informujemy ich o zmianach. Pojawiamy się na radach osiedlowych i innych spotkaniach. Jesteśmy od edukowania i pomagania mieszkańcom, a nie tylko od karania.

(An)