AAA
Majówka miała pecha
Sportowa środa z SDK
Piatek, 15 lipca 2011r. (godz. 14:15)

Plac zabaw obok "Biedronki" nie doczekał się na dzieci z osiedla Majówka. Padający od rana rzęsisty deszcz uniemożliwił Beacie Wiśniewskiej i Maciejowi Bidzińskiemu przeprowadzenie wyczekiwanego festynu "Sportowa środa". Z tego właśnie powodu, grupka chętnych do uczestniczenia w zabawie skorzystała z gościnnych progów SSM.

fot. Gazeta Starachowicka

Początek był torchę ospały, ale w miarę upływu czasu i pojawiania się coraz atrakcyjniejszych gier i nagród, zaczęła się zdrowa rywalizacja. W ruch poszły gry umysłowe, do których zaliczane są warcaby. Najlepiej na planszy dawały sobie radę: Ola Gąsowska, Kamila Jagiełło oraz Kinga Łubek. Dużo sprytu i sprawności trzeba było posiadać chcąc uczestniczyć w biegu slalomowym z krążkiem na głowie, a w drodze powrotnej meandrując z piłką.


Najszybciej trudną trasę pokonali: Błażej Garbarczyk, Jakub Krawczyk i Filip Mąchocki. Wiele emocji dostarczyło zawodnikom strącanie piłką kręgli. Małgosia Bielec, jednym rzutem strąciła ich siedem, a Ola Gąsowska za każdym z dwóch rzutów miała po sześć strąceń. Po podliczeniu wszystkich punktów, pierwsze miejsce wywalczyła Kamila Jagiełło, drugie (po dogrywce) Ola Gąsowska i trzecie Ola Walkiewicz. Również w rzutach lotkami do tarczy rywalizował kto żyw, czyli wszyscy.

O tym, że walka była zacięta i wyrównana świadczą wyniki czołówki: zwyciężyła Natalka Drela (100 pkt.) pokonując Małgosię Bielec (99 pkt.). Wszyscy brali też udział w kręceniu hula-hop, ale chłopcy wykazali się tylko dobrymi chęciami i odwagą wystąpienia. Tym bardziej błyszczy tu wszechstronność Błażeja Grabarczyka, który uratował honor chłopców zajmując w konkursie trzecie miejsce.

Błażeja wyprzedziła tylko Natalka Drela i niepokonana Kinga Łubek. Następną dyscypliną, w której chłopcy byli bezradni, była skakanka zbiorowa - kompletna katastrofa. Sromotnie przegrali jeszcze w przeciąganiu liny, ale tutaj akurat zadecydowała przewaga liczebna dziewcząt. Arcytrudna dyscyplina, narty trójosobowe z załogą, to dla chłopców był pikuś -niech będzie pan Pikuś. Za wcześniejsze porażki odegrali się: Jakub Krawczyk, Norbert Kita i Błażej Garbarczyk.

Organizator festynu, Spółdzielczy Dom Kultury SSM, dziękuje Barbarze Gos i Pawłowi Żakowi z Rady Osiedla Majówka za cenną pomoc. Miejmy nadzieję, że w następną środę (przed SSM) będzie świeciło słońce. No dobrze, może być za chmurkami, ale białymi i cienkimi.

Marek Oziomek

REKLAMA