W ubiegły, lipcowy weekend, na zaproszenie europosłanki Joanny Senyszyn, Brukselę zwiedzała delegacja starachowickiej lewicy. Odwiedzili, oczywiście, również Parlament Europejski.

Maciej Kowalski z Joanną Senszyn
fot. Gazeta Starachowicka

Dla starachowickich działaczy SLD, pobyt w Brukseli był wspaniałą lekcją historii. Mieli okazję zwiedzić nie tylko miejsca charakterystyczne dla stolicy Belgii, ale i przepiękny rynek, i "szklane domy" w dzielnicy Unii Europejskiej.

Zajrzeli również w miejsca, które nie są umieszczane na pierwszych miejscach popularnych przewodników. Profesor Joanna Senyszyn przywitała swoich gości kolacją w jednej z najstarszych restauracji w Brukseli "Chez Leon" zapraszając do wspólnego zwiedzania obiektu Parlamentu Europejskiego. Briefing z europosłanką wzbogaciłł wykład na temat zasad funkcjonowania władz Unii Europejskiej, w tym Europarlamentu.

Wizyta dla starachowickiej delegacji miała również charakter roboczy. Jak poinformował GAZETĘ Maciej Kowalski, trwają rozmowy związane z szerszym zainteresowaniem europosłanki tematyką Starachowic. Zdradził nam też, że kolejnym efektem tej współpracy będzie impreza o charakterze sportowym z inicjatywy Joanny Senyszyn, a także wizyta i dalsze rozmowy z zainteresowanymi organizacjami w celu zacieśnienia współpracy.

Na zakończenie wizyty starachowiczanie wręczyli pani profesor Senyszyn materiały promujące nasze miasto i powiat, w szczególności jego walory turystyczne i gospodarcze. Ze strony europosłanki padło zapewnienie, że sprawy naszego regionu pozostaną jej bliskie.

K.M.