AAA
Dostać takim to nie przelewki…
Po co wymyślają "samoróbki" ?
Sroda, 24 sierpnia 2011r. (godz. 23:01)

Były już pałki, noże, siekiery, teraz do niebezpiecznych narzędzi, zabezpieczonych przez Straż Miejską w Starachowicach, dołączył "klucz wielorakiego użytku". Blisko metrowy pręt, zakończony płaskim kluczem, służył zapewne do odkręcania podkładów na torach. Miał go przy sobie jeden z napastników, który wspólnie z kolegą pobił dwa razy starszego od siebie mężczyznę.

fot. Gazeta Starachowicka

Dla 45-letniego starachowiczanina był to pechowy dzień, nie tylko ze względu na kartkę w kalendarzu - 13 sierpnia. Tuż po godzinie 21.00. został pobity przez dwóch o połowę młodszych od siebie znajomych. Doszło do tego w pobliżu stacji przy ulicy 17-go Stycznia w Starachowicach. Zauważył to patrol interwencyjny strażników.


Wyglądało to tak, jakby dwóch rzuciło się na jednego. Wszyscy byli pijani, czuć było od nich alkohol. Przy jednym z nich, znaleziono ciekawy przedmiot. Przypominał rurę, do której przytwierdzony był z jednej strony klucz. Zdaniem strażników, mógł on posłużyć do wykręcania podkładów z torów.

Tym razem miał się zapewne przydać do czegoś innego. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Sprawcy byli dość agresywni, dlatego przewieziono ich na komendę. Zostali ukarani za zakłócanie porządku.

W tej chwili toczy się przeciwko nim postępowanie. Obaj są mieszkańcami Starachowic. Jeden ma 22, a drugi 23 lata. Ich "gadżet" został zabezpieczony. Dołączył do kolejnych niebezpiecznych narzędzi, zatrzymanych przez straż.

(An)

Dołącz do grona fanów Portalu Wirtualne Starachowice na Facebooku!

REKLAMA