AAA
Papierzyska czy komputer?
Głosy są podzielone
Sobota, 12 listopada 2011r. (godz. 16:55)

Wciąż nie ma decyzji w sprawie zakupu laptopów dla radnych powiatu. Większość samorządowców opowiedziała za tym pomysłem. Trzech było przeciwnych, choć nie inicjatywie, więc sprawa jest nadal otwarta.

Urząd Miasta Starachowice
Urząd Miasta Starachowice
fot. hmr
Nastepna wiadomosc:
ť Szukają chętnych na szpital

Poprzednia wiadomosc:
ť Odśnieżą chodniki

Ankieta, jaką przeprowadzono, nie rozstrzygnęła do końca problemu. Zdecydowana większość była na "tak", odpowiedź "nie" zakreśliły jedynie trzy osoby. Ale, jak twierdzi przewodniczący, nie obstają one sztywno przy swoim.


- Chodzi bardziej o wątpliwości natury technicznej dotyczące np. łączenia się przez internet czy pobierania danych - wyjaśnił w rozmowie z GAZETĄ.
Bo diabeł, jak sam przyznaje, tkwi zawsze w szczegółach. Dlatego nawet stuprocentowe poparcie, nie gwarantuje jeszcze realizacji idei.

- Nie wystarczy kupić tylko laptopy. Trzeba jeszcze przystosować do tego salę - mówi Jan Wzorek. - Przejście na system komputerowy oznaczałoby bowiem całkowitą rezygnację z materiałów w formie papierowej. Bo tylko w takim przypadku miałoby to sens. Aby normalnie procedować nad uchwałami, potrzebny byłby program i sieć.

Trzeba najpierw sprawdzić, czy byłoby to technicznie możliwe. Sala, na której obradujemy, pełni też inne funkcje, co może okazać się pewnym problem. Dlatego nic na siłę - przekonuje przewodniczący. - Trzeba iść z postępem, ale tak, żeby nie zakłócać pracy innym.

(An)

Dołącz do nas na Facebooku!

REKLAMA