AAA
Słaba płeć obroni się sama!
Jak nie stać się ofiarą przestępców
Niedziela, 13 listopada 2011r. (godz. 12:34)

Tym razem nie za sprawą seksapilu. Starachowicka policja oraz straż miejska proponują paniom zajęcia z samoobrony, prawa, psychologii i pierwszej pomocy. Uczestniczy w nich już ponad setka mieszkanek miasta.

fot. Gazeta Starachowicka

- Wiadomo, że podczas dwumiesięcznego kursu, nie sposób nauczyć nikogo sztuk walki, ale można zmienić sposób myślenia oraz mentalność - mówi Sebastian Markowski, policyjny instruktor taktyki i techniki interwencji, powtarzając jak mantrę zasady krav -magi


Po pierwsze: unikaj miejsc i sytuacji niebezpiecznych, po drugie: jeśli już znajdziesz się w nich, oddal się jak najszybciej. Jeśli i to nie jest możliwe, a twoje życie jest zagrożone - użyj wszystkich przydatnych przedmiotów w swoim zasięgu, aby zneutralizować przeciwnika.

Kiedy i tego zabraknie - użyj swojego ciała w maksymalny sposób, by zneutralizować przeciwnika. Zasady te powtarzają paniom podczas szkolenia, podbudowując ich pewność siebie. Bo kobieta, mimo swojej delikatności, ma tak długo szansę obronić się przed atakiem, dopóki wierzy w swoje możliwości.

Dlatego ćwiczenia trzeba zacząć od jej psychiki. Praca nad asertywnością jest więc jednym z elementów zajęć. Wzmacnia poczucie pewności siebie, polepsza umiejętności rozwiązywania konfliktów oraz pomaga odrzucić stereotypowe myślenie, co - mówiąc najprościej - zmniejsza prawdopodobieństwo bycia ofiarą przemocy.

Podstawową zasadą samoobrony jest niedopuszczanie do potencjalnie niebezpiecznych sytuacji, czyli unikanie samotnych spacerów po zmroku, omijanie odludnych miejsc, czy podwożenia przez nieznajomych. Co jednak należy robić, gdy do przemocy już dojdzie? Strach może wpłynąć na człowieka dwojako: albo motywuje do działania, albo paraliżuje. Dlatego podstawą jest zabezpieczenie sobie możliwości ucieczki oraz wezwanie pomocy. Na kursie samoobrony, panie dowiedzą się, jak wykorzystać przedmioty, które mają przy sobie. Niektóre z nich, jak dezodorant, pilniczek, czy klucze, noszą przecież w swoich torebkach.

- Część zajęć chcemy zorganizować pod bankomatem, w parku czy autobusie - mówi policjant.

- Ważne, żeby nie była to sala ćwiczeń, by panie nie czuły się komfortowo, tylko sprawdziły swoje umiejętności w warunkach jak najbardziej zbliżonych do naturalnych. Chcemy podziałać trochę na ich psychikę, by na wypadek ewentualnego ataku, mogły odtworzyć znaną już sytuację i działać automatycznie.

Zajęcia prowadzone są tak, aby przeciętnie sprawna fizycznie kobieta mogła w nich uczestniczyć. Nie ma tu ciężkich ćwiczeń fizycznych. Instruktorzy kieleckiego Klubu Karate Kyokushin - Sebastian Piwowarczyk oraz Sebastian Kozieł - zdradzają paniom zasady taktyki i uczą je prostych, ale skutecznych tricków, które nie wymagając dużej siły. Natomiast członkowie Harcerskiej Grupy Ratowniczej "Starachowice" demonstrują zasady udzielania pierwszej pomocy.

- Przy okazji promujemy też zdrowy styl życia - mówi policjant. - Wysportowana i sprawna kobieta nie będzie łatwym obiektem napaści.
I choć kurs samoobrony nie da im żadnej gwarancji bezpieczeństwa, to z pewnością przygotuje je lepiej na atak. A kilka godzin poświęconych na ćwiczenie, to niska cena za możliwość uniknięcia poważnych obrażeń, o czym świadczy najlepiej ogromne zainteresowanie ze strony kobiet.

Zajęcia odbywają się w każdy wtorek i czwartek o godz. 18.30, w sali gimnastycznej Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach. Uroczyste zakończenie kursu planowane jest pod koniec miesiąca.

(An)

Dołącz do nas na Facebooku!

REKLAMA