AAA
Duchy przesz³o¶ci nawiedzi³y muzeum
Jak to z górnikami bywa³o...
Piatek, 16 grudnia 2011r. (godz. 08:31)

Ponad trzystu dzieciaków odwiedzi³o muzeum podczas tygodnia górniczego. Dla wielu by³a to znakomita okazja, ¿eby zobaczyæ na w³asne oczy ducha legendarnego Skarbka.

fot. Gazeta Starachowicka

Na tak niecodzienne lekcje w placówce zaprosili m³odych starachowiczan muzealnicy.

- Dla najm³odszych przygotowali¶my dwie legendy - o Skarbku czyli duchu podziemi, który by³ znany tak¿e w¶ród naszych górników oraz o ¶w. Barbarze - mówi³ Pawe³ Ko³odziejski. - Potem zajêcia plastyczne, na których prosimy dzieciaki o narysowanie scen przy u¿yciu wêgla. Jest to dla nich dodatkowa atrakcja, bo mog± siê trochê pobrudziæ, a i dla nas, nie kryjê, spora frajda. W nagrodê proponujemy im zdjêcie z g³ównym bohaterem zajêæ, czyli duchem Skarbka.


Na bardziej teoretyczne spotkania mogli liczyæ starsi uczniowie szkó³ podstawowych oraz gimnazjów, dla których przygotowano pokazy slajdów oraz specjaln± krzy¿ówkê, nazwan± nie bez przyczyny podziemn± ³amig³ow±.

- Zainteresowanie jest du¿e, przekroczy³o nawet nasze oczekiwania - powiedzia³ nam w ¶rodê Pawe³ Ko³odziejski. - Na jedn± godzinê zjawia siê kilka grup. Na szczê¶cie hala jest du¿a, udaje siê nam jako¶ pomie¶ciæ.
W¶ród uczestników dominuj± jednak najm³odsi, czyli przedszkolaki i pierwszoklasi¶ci.

- Jeste¶my wci±¿ pod wra¿eniem ich wiedzy i wyobra¼ni - mówi nam muzealnik. - Okazuje siê, ¿e wielu z nich wie o kopalniach, które by³y w Starachowicach. Doskonale kojarzy z nimi ulice Kopalnian± oraz Majówkê. Dla nas jest to ogromny powód do rado¶ci. Pokazuje, ¿e nasza praca ma sens i przynosi efekty. To wspania³e, ¿e przywracamy na nowo pamiêæ o górnikach, którzy wracaj± na powierzchniê ziemi, dos³ownie i w przeno¶ni. Ogromna w tym rola samych nauczycieli.

- Muzeum ma swoj± ofertê, ale to od nauczycieli zale¿y, czy zachêc± dzieci do przyj¶cia tutaj. Nie tylko by zwiedzaæ, ale tak¿e wzi±æ udzia³ w lekcjach muzealnych. To bardzo chwalebne, ¿e wpaja siê tym najm³odszym dobry nawyk konsumowania kultury. Okazuje siê, ¿e tak¿e i u nas mo¿na zara¿aæ ni± tych najmniejszych.

S± ju¿ zreszt± tego efekty.

- By³em pod ogromnym wra¿eniem, kiedy us³ysza³em od jednej z dziewczynek, ¿e wielokrotnie przychodzi tu z mam±. A dzi¶ jest o jeden raz wiêcej w muzeum, które jest dla niej najlepsze na ¶wiecie. To chyba najlepsza laurka, jak± muzealnik mo¿e otrzymaæ - mówi Ko³odziejski dodaj±c, ¿e warto organizowaæ takie akcje.

- Teraz mamy tydzieñ górniczy, po nowym roku szykujemy nowe pomys³y. Mogê jedynie zdradziæ, ¿e przysz³y rok up³ynie w naszym muzeum pod znakiem innego znanego symbolu Starachowic - samochodu ciê¿arowego. Mamy ogromne potrzeby w zakresie stworzenia nowoczesnej ekspozycji. Niestety, dzi¶ nie mamy na to ¶rodków, ale chcemy daæ mocny sygna³ zarówno spo³eczno¶ci lokalnej, jak i tej w kraju, ¿e warto dbaæ o nasz± spu¶ciznê. Chcieliby¶my, ¿eby nie by³a to tylko jednorazowa akcja. Bêdziemy starali siê przywróciæ historiê ludzi oraz wyrobów, które tworzyli - zapowiada Ko³odziejski.

(An)

Do³±cz do nas na Facebooku!

REKLAMA