AAA
Bezrobocie szybuje w górę
Trudny początek roku
Piatek, 13 stycznia 2012r. (godz. 14:47)

W starachowickim Urzędzie Pracy, statystyki szaleją. Tylko w grudniu zarejestrowało się ponad 600 mieszkańców. A nowy rok też nie napawa optymizmem...

Urząd Pracy w Starachowicach
Urząd Pracy w Starachowicach
fot. hmr

Takim rozwojem zdarzeń zaskoczony był nawet dyrektor Jarosław Nowak, który dla porównania przywołuje poprzednie lata.


- Tak rekordowych wzrostów nie było już od dawna. W 2010 r. liczba bezrobotnych skoczyła nam prawie o 200 osób, w 2009 r. - o ok. 270, w 2008 także o 200, natomiast w zeszłym o całe 617!

- Zakończyliśmy rok liczbą zarejestrowanych 6753 osób, w tym 3444 pań i 1922 osób z prawem do zasiłku - mówi dyrektor Nowak.

- Wielu osobom skończyły się już umowy zawarte na czas określony. Byli także wśród nich pracownicy MAN-a - mówi dyrektor.

- Stosunkowo wcześnie dotarła też informacja, że w 2012 roku będziemy płacić zasiłek nie przez 12, jak do tej pory, a tylko przez 6 miesięcy. Dlatego część osób stosowała różne metody, aby zarejestrować się jeszcze w ubiegłym roku, co było widać w ostatnich dniach grudnia.

Gdyby przeanalizować jednak pozostałe miesiące, to każdy jeden był lepszy od tych w latach poprzednich. Zdecydowany spadek tej dobrej tendencji przyniósł dopiero grudzień. Jakie działania w tej sytuacji zamierza podjąć urząd?

- Za wcześnie jeszcze, by mówić o planach - uważa Jarosław Nowak. - Trzeba się z nimi wstrzymać do zatwierdzenia budżetu na aktywizację. A póki co nie mamy jeszcze uchwalonego budżetu państwa. Na ten moment poruszamy się tylko w obszarze prowizorium budżetowego, możemy korzystać z 1/12 środków ubiegłorocznych.

Skrzydeł zatem nie rozwiniemy - przyznaje Nowak, zwłaszcza że, jak dodaje, perspektywy nie są różowe. Mówi się wprawdzie o pewnym wzroście środków dla bezrobotnych, ale póki co wszystko wskazuje na to, że będą to tylko kosmetyczne poprawki, ok. 200 mln zł w skali całego kraju.
Nie należy się zatem spodziewać kwot, które zrewolucjonizowałyby dotychczasowe działania.

- Na pewno będziemy podpisywali umowy stażowe i przedłużali zawarte do stycznia albo lutego, zwłaszcza w obszarze, w którym nie zrealizował się jeszcze program stażowy - zapewnia J. Nowak. - Chcemy zapewnić ciągłość realizowanych działań, choć nie będzie w tym pewnie specjalnego polotu czy rozmachu. Lada moment na naszej stronie pojawi się także plan szkoleń grupowych, które będziemy chcieli realizować. Zaczęły napływać też wnioski w sprawie szkoleń indywidualnych.

Jeżeli będą to propozycje, które dadzą możliwość zdobycia nie tylko kwalifikacji, ale także perspektyw na pracę, będziemy podpisywać takie umowy. Najpóźniej w lutym na naszej stronie pojawi się informacja o ogłoszeniu naboru wniosków dotacyjnych i refundacyjnych. Jak widać, chcemy działać również w tym, ciężkim międzybudżetowym okresie - mówi J. Nowak.

Osoby niepełnosprawne ucieszy zapewne fakt, że urząd będzie nadal kontynuował realizację programu Junior.

- Mam tylko nadzieję, że nie będzie powtórki z zeszłego roku. Pieniądze dostaliśmy wówczas w okolicy czerwca czy lipca. Nie mogliśmy nawet ich wykorzystać - przyznaje dyrektor dodając, że także w tym roku urząd będzie próbował sięgnąć po większe środki. Jakie dokładnie?

- Za wcześnie jeszcze o tym mówić. Każdy rok budżetowy zaczyna się od uzyskania kwoty algorytmowej, która stanowi bazę do snucia jakichkolwiek perspektyw. W roku ubiegłym ogłaszane były konkursy na poszczególne programy z rezerwy ministra. Jak będzie w tym? Tego na razie jeszcze nie wiemy. Mam tylko nadzieję, że informacje będziemy otrzymywali zdecydowanie wcześniej. Nie chciałbym, żebyśmy byli znowu zaskakiwani -komentuje GAZECIE realia dyrektor PUP.

(An)

Dołącz do nas na Facebooku!

PRZECZYTAJ TAKZE:
fotOlaf - 13-01-2012 20:09
no jak to taki standard :) no gratuluje panstwa polskiego
Priest - 13-01-2012 17:30
standardowo pod koniec roku zwalnia sie ludzi a po nowym roku przyjmuje kolejnych... tak od lat...
SKS1926 - 13-01-2012 15:35
Gdzie twój mózg :)
Dawid_k - 13-01-2012 15:01
Donald Tusk! Donald Tusk! Donald Tusk!
REKLAMA