O ponad 240 osób zmniejszyła się w kwietniu liczba bezrobotnych zarejestrowanych w starachowickim urzędzie pracy. Większość znalazła zatrudnienie, a ofert pracy powoli przybywa.

Urząd Pracy w Starachowicach
fot. hmr

Urząd Pracy w Starachowicach
fot. hmr

Nastepna wiadomosc:
ť Mniej marnujemy wody

Poprzednia wiadomosc:
ť Róża Thun uhonorowana za pracę na rzecz konsumentów

- Wchodzimy w ten dobry okres, gdy wielu pracodawców, nie tylko z sektora budowlanego, zaczyna myśleć o tworzeniu nowych miejsc pracy - mówi GAZECIE dyrektor PUP. - Wpływ na to mają również podpisywane przez nas w dość znacznym tempie umowy dotacyjne i refundacyjne, które pomagają w tworzeniu nowych miejsc pracy. Bezrobocie maleje i na szczęście żaden z zakładów w Starachowicach nie zgłasza nam zwolnień grupowych, czy jakiś innych problemów, które skutkowałyby ograniczeniem zatrudnienia. Jest to dobry prognostyk na przyszłość - uważa dyrektor.

PUP na bieżąco monitoruje też inwestorów.

- Jesteśmy w bezpośrednim kontakcie z NOMI i budującą się właśnie galerią Kamienna - powiedział J. Nowak.

NOMI organizuje pierwsze spotkania, które mają wyłonić kandydatów na pracowników. Póki co, jak się dowiedzieliśmy, jest to kadra nadzoru technicznego, ale wkrótce poszukiwani będą też inni fachowcy.

- Jeśli firma faktycznie chce ruszyć w sierpniu czy wrześniu, to myślę, że najpóźniej w czerwcu przeprowadzimy prawdziwy nabór na kilkadziesiąt stanowisk pracy. Będą to głównie kasjerzy oraz sprzedawcy. Od kilku miesięcy wykonujemy telefony, dopytując, jak będzie wyglądało budowanie tu kadry. Chcemy odpowiednio się przygotować i wcześniej przeprowadzić szkolenia. Nie bez kozery w tym roku robimy kursy dla kasjera z obsługą kas fiskalnych. Wiemy, że będzie na te zawody duże zapotrzebowanie - mówi dyrektor.

(An)

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU