AAA
Porządki w śmietnikach
- Choć ustawa przyzwala, nie chcemy na siłę - przekonuje wiceprezydent
Piatek, 09 marca 2012r. (godz. 22:59)

Właściciele dawnych mieszkań gminnych muszą się przygotować na płacenie za altany do gromadzenia odpadów. Będą ponosić koszty ich sprzątania, a w razie potrzeby także zbudowania nowych. To konsekwencje nowej ustawy śmieciowej.

fot. Gazeta Starachowicka
Nastepna wiadomosc:
ť Szaleńcy na Majówce

Poprzednia wiadomosc:
ť Poprawią chodnik przy Alei

Płacenie za czystość w altanach to nie nowość dla rzeszy lokatorów starachowickich spółdzielni mieszkaniowych, którzy w czynszu mają wyszególnioną pozycję obejmującą utrzymywanie porządku na osiedlach.


O estetykę miejsc, w których stoją pojemniki na odpady, we własnym zakresie dbają także właściciele prywatnych domów. Inaczej sprawa się przedstawia w przypadku dawnych mieszkań komunalnych, dziś w większości wykupionych przez niegdysiejszych lokatorów. Ich właściciele oczekiwali, że za czystość altan nadal będzie się troszczyć gmina. I tak z reguły było, jednak ten czas, jak kilka razy zapowiadały lokalne władze, powoli się kończy.

Powodem jest nowelizacja ustawy śmieciowej, która nakłada na gminy obowiązek zorganizowania systemu wywozu i bezpiecznego pozbywania się odpadów. Przepisy zaczną obowiązywać w przyszłym roku, a obecnie trwa okres przejściowy, w którym samorządy mają się przygotować do zmian. Ustawa reguluje także kwestie miejsc gromadzenia odpadów komunalnych i gmina Starachowice zamierza z nich skorzystać.

- Ustawodawca nakłada na właścicieli i zarządców budynków mieszkalnych obowiązek utworzenia altan śmietnikowych. W związku z tym, tam gdzie wspólnoty będą chciały skorzystać z naszych altan, planujemy wprowadzenie opłat za ich sprzątanie na zasadzie wliczenia w usługę wywozu śmieci, co oczywiście zwiększy koszty. Ewentualnie wspólnoty mogą same utrzymywać altany.

Wyrażamy gotowość wydzierżawienia im naszych obiektów lub terenów pod budowę własnych na bardzo dogodnych warunkach. Ustawa pozwala nam na wprowadzenie tych rozwiązań niejako w sposób siłowy, my jednak liczymy na zrozumienie i współpracę ze strony wspólnot.

Zorganizujemy spotkania informacyjne dla mieszkańców, na których będziemy wyjaśniać, że naszym celem nie jest dokuczenie im, ale uporządkowanie sytuacji w ten sposób, aby jedni starachowiczanie nie ponosili opłat za innych - podkreślił wiceprezydent Sylwester Kwiecień na konferencji prasowej.

(iwo)

Dołącz do nas na Facebooku!

PRZECZYTAJ TAKZE:
Luks - 11-03-2012 13:30
No tak, ale spółdzielnia to kilkudziesięciu darmozjadów których trza opłacić + jakieś firmy które muszą wygrać jakiś przetarg na wykonanie jakiejś usługi i muszą odbić sobie łapówkę którą często wręczają . No i spółdzielnie nie są tak efektywne w poszukiwaniu tańszych i lepszych usług. Generalizuję problem oczywiście ale nie wie [...]
Prober - 10-03-2012 10:11
To jest tak jak z tym żartem o dobrowolnym przymusie. W zasadzie kot musztardy nie lubi, ale jak mu tyłek musztardą posmarujesz to zliże. I to jest właśnie dobrowolny przymus. Mit o tanich czynszach jakie wspólnoty mieszkaniowe obecnie płacą zaczyna odchodzić pomału w niebyt. Za całkowity porządek na terenie nieruchomości odpo [...]
REKLAMA