AAA
Nie wolno wypalać traw! [ZDJĘCIA]
Poniedzialek, 12 marca 2012r. (godz. 21:58)

Ogień zatrzymał się zaledwie w odległości ponad 20m od zabudowań
Ogień zatrzymał się zaledwie w odległości ponad 20m od zabudowań
fot. KP PSP Starachowice

Od początku marca straż pożarna ma wiele pracy. Wszystko przez niefrasobliwość właścicieli pól. Przypominamy, że ogień bardzo łatwo wymyka się spod kontroli. Nie wiele brakuje by wywołać naprawdę duży pożar. W ostatnich dniach dużo szkód wywołał brak wyobraźni ludzi wypalających trawy.

fot. KP PSP Starachowice
fot. KP PSP Starachowice
fot. Urząd Gminy Brody

W minionym tygodniu - od 6 do 12 marca, straż codziennie wyjeżdżała do akcji. Jeden z największych pożarów wywołany wypalaniem traw wydarzył się 8 marca. Około południa zgłoszono pożar nieużytków w Borze Kunowskim. Pożar rozwijał się w wielu kierunkach doszło do zapalenia się stodoły drewnianej krytej eternitem w pobliskim gospodarstwie.


W chwili przybycia zastępów z Państwowej Straży Pożarnej pożarem objęty był cały budynek. Działania zastępów polegały gaszeniu palącej się stodoły i obronie sąsiedniego budynku gospodarczego. Działania gaśnicze wspomagali mieszkańcy nie dopuszczając do zapalenia się trzech kolejnych stodół. Ze względu na niesprawne hydranty na miejsce działań wysłano cysternę z wodą.

W akcji trwającej prawie 6 godzin brało udział 2 zastępy ze Starachowic i 4 zastępy OSP (Krynki, Brody, Lubienia, Styków) - łącznie 30 strażaków. Oprócz wspomnianej stodoły, spaliło się ok. 3 ha lasu i ok. 10 ha łąk i nieużytków.

W niedzielę 4 marca, paliły się łąki w Młynku między ulicami: Piękna i Graniczna. W akcji gaśniczej brały udział drużyny z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotnicze Straże Pożarne z Krynek i Lubieni. Spaliło się ok. 5 - 6 ha pól. Było spore zagrożenie dla zbudowań ponieważ wiał silny wiatr.

Na szczęście, strażacy zatrzymali pochód ognia ponad 20 metrów od zabudowań. Dwa razy jednostki OSP gasiły pożar traw w Brodach niedaleko ul. Szkolnej. Paliły się też pola przy ulicy Relaksowej i Polnej w Brodach. Ponadto zanotowano niebezpieczne pożary w Stykowie, Kuczowie i Dziurowie.

Wypalanie traw to zjawisko niebezpieczne zarówno dla środowiska naturalnego, ludzi jak i niektórych obiektów budowlanych. To często wstęp do groźnego pożaru. Ponadto gęsty dym, jaki powstaje podczas wypalania traw w pobliżu dróg, znacznie ogranicza widoczność. Sytuacja taka może stać się przyczyną wielu kolizji i wypadków drogowych.

Przypominamy, że wypalanie traw jest surowo zabronione. Co roku w Polsce w trakcie takich pożarów ginie od kilku do kilkunastu osób. Apelujemy do mieszkańców gminy o wykaszanie łąk i wysokich traw w pobliżu zabudowań.

W przypadku zauważenia podpalacza, prosimy powiadomić Policję pod numerem 997 lub 112 z telefonu komórkowego.

Źródło: Urząd Gminy Brody

Dołącz do nas na Facebooku!

REKLAMA