AAA
Studniówkowe szaleństwo
Magiczna noc
Czwartek, 28 stycznia 2010r. (godz. 22:24)

Aż cztery szkoły średnie świętowały 16 stycznia br. sto dni do matury. Balowali tegoroczni maturzyści z I Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki, II Liceum Ogólnokształcącego im. im. Stanisława Staszica, III Liceum Ogólnokształcącego im. K.K Baczyńskiego i Centrum Kształcenia Zawodowego ZDZ. A w minioną sobotę studniówkowy szał zakończył Zespół Szkół Zawodowych nr 2 im. Stanisława Duboisa w Starachowicach.

fot. Gazeta Starachowicka

Śmiałe, piękne suknie, perfekcyjny makijaż, ekstrawaganckie fryzury, dobry garnitur, krawat lub muszka, a przede wszystkim elegancja cechowały wszystkich uczestników balów studniówkowych, nawet zagorzałych przeciwników stylu wizytowego.


Impreza trwa jedną noc, jednak przygotowania do niej zaczynają się już znacznie wcześniej. Jest to bowiem bardzo ważne wydarzenie w życiu każdego młodego człowieka.

Spore zmiany z biegiem lat zaszły w wyborze miejsca, w którym odbywa się bal. Kiedyś nie do pomyślenia było, by był w innym miejscu niż szkoła. Dziś bale maturalne w szkolnych murach są rzadkością. Choć tańsze, to wymagają większego wkładu pracy uczniów, rodziców i nauczycieli.

I Liceum Ogólnokształcące poszło „z tradycją” i maturzyści wybrali szkołę na swój bal studniówkowy. Bawiło się na nim około 400 osób. Odtańczono tradycyjnie dwa polonezy, do których przygotowała młodzież Barbara Lis. Jeden zaprezentowany został przez uczniów, a drugi zatańczyli uczniowie z nauczycielami. Były też wystąpienia. Na otwarciu balu w I LO obecni byli: poseł Krzysztof Lipiec, starosta Andrzej Matynia, i członek Zarządu Powiatu Jadwiga Maciejczak.

Uczniowie z II Liceum Ogólnokształcącego też postanowili tę niezwykłą noc zorganizować w szkole. Tam na imprezie było aż 550 osób. Nie zabrakło tradycyjnego poloneza, do którego uczniów przygotowała Małgorzata Dziamka. Na balu w II LO obecny był wicestarosta Andrzej Sendecki z małżonką.

III Liceum Ogólnokształcące po raz kolejny bawiło się w Hotelu „Senator”. I na balu było 220 osób. Po wystąpieniach m.in. Waldemara Wrony – członka Zarządu Powiatu, maturzyści zatańczyli poloneza w choreografii Donaty Sokół. Również poprosili do tańca swoich nauczycieli.

Trzy klasy maturalne Centrum Kształcenia Zawodowego ZDZ wybrało Hotel „Europa”. U nich nie było takiego tłoku, bo bawiło się zaledwie 75 maturzystów i ich goście. Poloneza uczyła młodzież Małgorzata Bidzińska.

A w minioną sobotę 8 klas maturalnych z Zespołu Szkół Zawodowych nr 2 również bawiło się w hotelu „Europa”. I to ta szkoła zakończyła studniówkowe szaleństwa w naszym mieście.

Wszędzie imprezy rozpoczynały się punktualnie o godzinie 20.00 tradycyjnym polonezem, do którego wstępem były słynne słowa „Poloneza czas zacząć!". A później wszyscy zasiedli do uroczystej kolacji. Czas upływał wirującymi w rytm muzyki parom również na miłych rozmowach przy bogato zastawionych stołach, wykonywaniu pamiątkowych zdjęć, do których pozowali maturzyści wraz z pedagogami, koleżankami i kolegami. Bawiono się znakomicie do przysłowiowego „białego rana”. A tak piękne, wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju wydarzenie będą pamiętać do końca życia.

Teraz przed maturzystami stoi wielkie wyzwanie: majowy egzamin, który stanie się przepustką na wymarzoną uczelnię. Życzymy wam byście podeszli do niego w takich samych, radosnych nastrojach i zdali go z jak najlepszym wynikiem.

(J)

PRZECZYTAJ TAKZE:
someone - 29-01-2010 16:35
Dokładnie... Trochę dziwne, że wspomina się o wszystkich szkoła w St-ce oprócz jednej...
apl - 29-01-2010 11:48
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/tngallery?Site=ED&Date=20100110&Category=STUDNIOWKI100102&Artno=391752598&Ref=PH Dobrze, że chociaż w "Echo Dnia" napisali, kto zaczynał studniówkowe szaleństwo w Starachowicach!!
REKLAMA