AAA
Chęci mieli wszyscy, możliwości niektórzy
"Sportowa środa" na osiedlu Majówka
Poniedzialek, 03 wrzesnia 2012r. (godz. 15:42)

Dziwnie, bo zaskakująco szybko wygładziły się fałdki na t-shirtach (okolice klatki piersiowej) prowadzących "Sportową środę": Beaty Wiśniewskiej i Macieja Bidzińskiego. Stało się to tuż po słowach mieszkańca Skarżyska, chwalącego imprezę, który dla najlepszych zawodników festynu ufundował cztery ogromne kule z waty na patyku.

fot. Gazeta Starachowicka

Na "Majówce" zaczęło się od tworzenia listy uczestników konkursu strzelecko-bramkarskiego. Jak w poprzedniej edycji, organizacją współzawodnictwa zajął się członek Rady Osiedla Paweł Żak. Ostre strzelanie trwało prawie przez cały festyn, ponieważ chętnych do pokonania broniących bramki było ponad pięćdziesięcioro, bo dziewczęta również próbowały skuteczności swojego wykopu. Może gdyby miały na stopach coś innego zamiast klapek, efekty byłyby na miarę oklasków. Gromkie brawa należą się dziewczętom - i owszem - ale tylko za ich wolę walki.


Chłopcy natomiast byli przygotowani jak się patrzy, niektórzy ubrali nawet koszule z nazwiskami znanych futbolistów, nie mówiąc o bramkarzu posiadającym uniform z ochraniaczami. Najskuteczniejszymi strzelcami konkursu byli: Adrian Zdunek i Piotr Bogusławski. Bramkarzem, godnym wsparcia rodzimego trzecioligowca, został Michał Kiełek. Nie możemy pominąć ambitnego Stasia Pytla, który tylko dlatego, że był najmłodszym zawodnikiem nie miał siły dokopać do bramki. Nie ma co się uśmiechać... Staś za parę lat zrobi piłką dziurę w siatce - oczywiście, gdy będzie chciał. Póki co, niech trenuje.

W hula-hop bez zmian, czyli liderowały dziewczęta i jak w poprzednich "Sportowych środach" brylowała łowczyni nagród Ola Kozłowska. Tutaj również premiowane były chęci najmłodszej zawodniczki, którą była Kamila Fudalej.

Serso, czyli rzucanie kółek na kręgle o różnej wartości punktowej, to już gra wymuszająca na zawodnikach maksimum skupienia. Właśnie ono i pewna ręka pozwoliły zdobyć Dominikowi Kaczorowi 20 pkt. Na drugim miejscu z dorobkiem 15 pkt. uplasowała się Daria Jakubowska, a 10 pkt. zapewniło trzecie miejsce Marcinowi Iwanowi. Następną konkurencją, do której trzeba mieć identyczne predyspozycje jak w serso było "łowienie rybki". Mistrzem wędkarskiej zabawy zostaje zawodnik potrafiący w 30 sek. umieścić haczyk (kawał zardzewiałego gwoździa) w jeziorze (ok. litr wody w butelce po mineralnej). Nikt z wędkujących na festynach nie powie, że to bułka z masłem, dlatego tym większe gratulacje należą się trójce na wędkarskim pudle: Karolinie Klimek (7 rybek), Natalii Linek (6) i Karolinie Kozłowskiej (6).

Niemałe oblężenie przeżył st. aspirant Janusz Kowalewski z KPP. Dzieci chętnie słuchają mentorskich wywodów dotyczących ich zachowania w różnych sytuacjach i warunkach terenowych. Równie tłoczno było w zawodach w konkurencjach rzutowych. W pierwszej, gdzie to piłeczką rzuca się (do tarczy) niczym rzepem, najwięcej punktów (50) zgromadziła Magda Kucharczyk. Wszyscy pozostali: Roksana Bednarczyk, Dominik Kaczor i Julia Gregorczyk zdobyli o dziesięć oczek mniej. W rzutach lotką do tarczy mieliśmy dwa równorzędne pierwsze miejsca: Julia Jędruszczak oraz Mikołaj Majcher (po 38 pkt), Łukasz Gregorczyk (37) i na trzecim miejscu Patryk Pocheć (35).

Zwycięzcami umysłowych potyczek w wakacyjnych warcabach plenerowych na osiedlu Majówka zostali: Roksana i Patrycja Bednarczykówne, Bartek Pocheć, Matylda Bara, Wiktoria Chaszlak, Filip Kwaśniewski, Kasia Sławek, Ola Gawłowicz i Agata Kozłowska.

Za poświęcony czas i pomoc w prowadzeniu festynu, organizatorzy dziękują członkom Rady osiedla Majówka: Danucie Musze, Barbarze Gos, Pawłowi Żakowi oraz przewodniczącemu Kazimierzowi Bojarze. Sponsorem wielu nagród tegorocznych "Sportowych śród" jest Towarzystwo Ubezpieczeń S.A. UNIQA - Piotr Sobczyk.

Marek Oziomek

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

REKLAMA