AAA
Przejęli nielegalną broń
Ciąg dalszy akcji policji i CBŚ
Niedziela, 28 pazdziernika 2012r. (godz. 10:29)

Kolejne cztery osoby, w tym 40-letniego rodowitego starachowiczanina, zatrzymała w zeszłym tygodniu świętokrzyska policja w związku z wrześniową akcją Centralnego Biura Śledczego, w wyniku której rozbito nielegalny arsenał. Tym razem także chodzi o broń i udział w handlu.

fot. Gazeta Starachowicka

Ponad 70 sztuk broni długiej i krótkiej, ponad 9 tys. sztuk amunicji, granaty, 10 kg materiałów wybuchowych i ponad 30 zatrzymanych osób, to efekt akcji przeprowadzonej przez CBŚ oraz policję pod koniec września. Wśród zatrzymanych są także mieszkańcy naszego miasta i powiatu, którzy - jak powiedział nam Grzegorz Dudek, rzecznik świętokrzyskiej policji - miały już doświadczenie w kontakcie z ładunkami wybuchowymi oraz pozyskiwaniu materiałów do ich konstruowania. O tym, że mogą posiadać w domu broń i amunicję bez wymaganych pozwoleń, zajmować się handlem czy wytwarzaniem, podejrzewano ich od dawna. Pojawił się również wątek narkotykowy, związany z uprawianiem konopi indyjskich i wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości narkotyków. Rozbito dwie kilkunastoosobowe grupy przestępcze. Łącznie zatrzymano 35 osób w wieku 21 do 78 lat, w większości mieszkańców naszego województwa.


W środę (17 paźdzernika) policjanci CBŚ zatrzymali cztery kolejne osoby w wieku od 26 do 59 lat, wśród których jest także 40 - latek, urodzony w Starachowicach, a mieszkający obecnie w Szydłowcu. Policja znalazła u niego broń gazową, która zgodnie z kodeksem karnym traktowana jest jako broń palna. Jest także podejrzewany o udział w handlu. Jak dotąd nie miał jednakże żadnych zatargów z prawem, poinformował GAZETĘ Sławomir Mielniczuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach. Policja zabezpieczyła kolejne 4 jednostki broni, w tym również broń myśliwską i ponad 150 sztuk amunicji różnego kalibru i rodzaju. Na niektórych przedmiotach, jak poinformował nas Grzegorz Dudek, usunięte zostały numery identyfikacyjne. Całe znalezisko powędrowało do analizy. Śledczy będą ustalać, czy znaleziona broń mogła być użyta do popełnienia innych przestępstw.

Zatrzymani już usłyszeli zarzuty posiadania broni i amunicji bez wymaganego zezwolenia. Wobec podejrzanych zastosowano poręczenia majątkowe w wysokości od 1 do 3 tys. zł oraz zakazy opuszczania kraju. Może im grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

(An)

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

REKLAMA