AAA
Kurs na nowoczesność
W szpitalu w Starachowicach...
Piatek, 15 lutego 2013r. (godz. 21:50)

Rozszerza się zakres usług medycznych świadczonych przez Powiatowy Zakład Opieki Zdrowotnej w Starachowicach. Działa już Pracownia Elektrofizjologii, wyposażona w zestaw do ablacji, służący leczenia arytmii serca, a niebawem uruchomiona zostanie Pracownia Cytostatyków, która będzie świadczyć usługi z zakresu chemioterapii dziennej.

Iwona Makowska
Iwona Makowska
fot. Gazeta Starachowicka

Ablacja, to nowoczesna metoda do likwidowania zaburzeń pracy serca. Jest zabiegiem niewymagającym znieczulenia ogólnego pacjenta i otwarcia klatki piersiowej. Chory zostaje przytomny przez cały czas trwania zabiegu, dostaje tylko znieczulenie miejscowe, co nie obciąża tak organizmu. Mniejsza inwazyjność i szybsza rekonwalescencja - to jego główne zalety.


- Lekarz wykonuje niewielkie nakłucie w pachwinie pacjenta i żyłą wprowadza do krwiobiegu elastyczne elektrody, które na czas zabiegu umieszcza się w sercu. Gdy ognisko arytmii zostaje zlokalizowane, elektroda jest podgrzewana do temperatury około 60°C, by trwale "wypalić" ogniska wywołujące arytmię. W ten sposób usuwa się miejsce będące źródłem problemów, a pacjent wraca dość szybko do normalnego funkcjonowania - mówi GAZECIE pełniąca obowiązki dyrektora Iwona Makowska.

Dyrekcja PZOZ zdecydowała się na zakup zestawu w formie ratalnej, jego koszt to ok. 500 tys. zł. Inicjatorem tych działań był ordynator oddziału dr Grzegorz Fitas, a pierwszy zabieg wykonano1 lutego, nieco później drugi.

Szpital zintensyfikował starania o uruchomienie Pracowni Cytostatyków, by wprowadzić nie tylko chemioterapię ambulatoryjną, ale i dzienną.

- Jesteśmy praktycznie w przededniu końcowego odbioru przed nadzór farmaceutyczny. Jest to bardzo ważna inwestycja dla całego naszego regionu. Chcemy przy współpracy ze Świętokrzyskim Centrum Onkologii wprowadzić nowy zakres leczenia. Będziemy występować na pewno o niezależny kontrakt. Wszystko zależy od tego, kiedy go dostaniemy. Jeszcze w lutym wystąpimy z pisemną prośbą do NFZ - powiedziała I. Makowska.

Mówiąc o tegorocznych nowościach warto też wspomnieć o oddziale wczesnej rehabilitacji narządów ruchu, który otrzyma nowoczesny sprzęt do rehabilitacji sensorycznej. Pieniądze na jego zakup pochodzą częściowo z Programu Wyrównywania Różnic Między Regionami - Obszar A, o czym pisaliśmy już kilka tygodni temu. Umożliwi on szybką rehabilitację pacjentów po zabiegach inwazyjnych, a szpitalowi prowadzenie działań komercyjnych, przynajmniej do czasu rozszerzenia kontraktu.

Konieczne są inwestycje na oddziale zakaźnym, który należy dostosować do obowiązujących wymogów.

- Do wykonania jest śluza i jeśli uda się nam połączyć dwa zadania, będziemy chcieli przygotować dodatkowe toalety, ale już we własnym zakresie - mówi szefowa PZOZ.

Szpital zamierza się starać o środki zewnętrzne w ramach tzw. funduszy norweskich, które słyną z niezwykle preferencyjnego dofinansowania, na poziomie nawet 95 proc. Miałyby posłużyć termomodernizacji budynku, w którym znajdują się dzisiaj poradnie specjalistyczne, podstawowa opieka zdrowotna oraz administracja.

Wartość całego zadania szacuje się na ok. 1 mln 600 tys. zł, ale jeśli udałoby się pozyskać wsparcie, szpital musiałby tylko zapewnić ok. 10 proc. wkładu własnego, co przy tej kwocie oznacza ok. 160 tys. zł. Niewspółmiernie wyższe od kosztów byłyby jednak korzyści, zwłaszcza w postaci oszczędności na cieple. Poprawiłaby się też jakość obsługi i komfort pracy. Nie pozostaje więc nic innego, jak tylko czekać na nabór, a ten ma nastąpić pod koniec pierwszego półrocza 2013 roku.

(An)

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

REKLAMA